Aktywne Wpisy

anoysath +89
Dzisiaj byłem oddać krew.
I powiem wam tak: albo ludzie nie wiedzą, jakie bonusy tam rozdają, albo naprawdę lubią przepłacać za życie.
Najpierw: dwa dni wolnego od pracy.
Nie jeden. DWA. Płatne.
I powiem wam tak: albo ludzie nie wiedzą, jakie bonusy tam rozdają, albo naprawdę lubią przepłacać za życie.
Najpierw: dwa dni wolnego od pracy.
Nie jeden. DWA. Płatne.
źródło: temp_file9135253731668194721
Pobierz
BuzzWeed +5
Polska paczka dla Kolumbijki.
Zastanawiam się co jeszcze mógłbym dorzucić do paczki która chcę wysłać znajomej z Kolumbii.
Zamysł jest by były to rzeczy typowo Polskie lub kojarzące się z naszym krajem.
Uprzedzając, mam już: Customową koszulkę kibica, koleżanka jest metalheadem więc nie zabrakło też koszulki Behemotha.
Jest już ptasie mleczko, pierniki Toruńskie i Draże Korsarze, Prinsesse i Prince Polo...
Macie jeszcze jakieś pomysły?
Pomocy, muszę to wysłać dziś najpóźniej jutro.
Zastanawiam się co jeszcze mógłbym dorzucić do paczki która chcę wysłać znajomej z Kolumbii.
Zamysł jest by były to rzeczy typowo Polskie lub kojarzące się z naszym krajem.
Uprzedzając, mam już: Customową koszulkę kibica, koleżanka jest metalheadem więc nie zabrakło też koszulki Behemotha.
Jest już ptasie mleczko, pierniki Toruńskie i Draże Korsarze, Prinsesse i Prince Polo...
Macie jeszcze jakieś pomysły?
Pomocy, muszę to wysłać dziś najpóźniej jutro.





Nauczyciele na raz chwalili mnie za konstrukcje zdań, rozkminy, etc i prosili nieraz, żeby im po prostu przeczytać, bo ciężko im ogarnąć co to za literka.
Niektórzy natomiast jedynie pytalo, czy jestem dysgrafem, po czym brali to mocno pod uwagę xD
Jak się po latach okazuje, przypuszczenia aspergera były prawdziwe xD
Zgadzam się z tym, że senior rodu dodał sobie lat, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że z pisaniem u chciwego Warmianina było tak jak ze świętymi obrazami i drewkiem, mianowicie - w domu mogą zalegać sterty gnijącego syfu i radośnie buszujące robactwo, ale dopóki ściana jest pokryta Jezuskami i kremówkarzami wszystko jest w porządku i to okuratny dom. Podwórko przypomina Drezno po
Przykładowo, mój śp. dziadek po kądzieli - rocznik 1911, niczego sobie nie podwyższał, mimo to w 1958 r. spłodził mego wuja
Ehh, Bronek zostawił tyle niewiadomych a przecież musiał być naprawdę ciekawym człowiekiem. Kulisy mariażu pomiędzy nim a Lonią to musiała być sroga inba. Do tego drugowojenna przeszłość, opowieści o wycięciu sadu w Wilkowie, ostatnia na Starosielcach hodowla trzody chlewnej, i na końcu dwóch synków, którzy niczym Kosma i Damian z Potopu wymachują szabelką w starciu z