Wpis z mikrobloga

@apermore: pytanie co Cię najbardziej interesuje: giełda, obligacje, krypto, metale? Jaka skłonność do ryzyka, jaki horyzont czasowy? Tu zaraz każdy będzie polecał to w czym sam siedzi, co niekoniecznie może być dobre w Twoim przypadku
  • Odpowiedz
@apermore: Robisz sobie konto maklerskie w mbanku / ING tak żeby było pod IKE. Wpłacasz limit ~16k.

a) Robisz sobie research odnośnie spółek i wybierasz na początek 3. Kupujesz za 2k każdą z tych spółek. Obserwujesz przez następne dni jak to wszystko wygląda. Szukasz dalej ciekawych spółeczek, trzymasz maksymalnie 7 różnych, optymalnie około 5, nie ma co przesadzać z dywersyfikacją i kupujesz za resztę pieniędzy. Ciekawe spółki mogę podpowiedzieć.

b)
  • Odpowiedz
@DubKidz: xD

Po co trzymać pozycję za 2k xD?

Albo etf albo szukasz jednej spółki i w nią all in (tak do kapitału 100k, chociaż ja osobiście cisnę w jedną spółkę znacznie więcej niż te 100 k).
  • Odpowiedz
@apermore: hej, na początek musisz zebrać trochę wiedzy. Polecam 2 blogi: Inwestomat.eu i systemtrader.pl ew. seria o ETFach marciniwuc.com. Oczywiście zapraszam też do mnie na kanał:)

Jeśli chcesz inwestować w akcje i dopiero zaczynasz to nie radzę inwestować w pojedyncze akcje, możesz się niepotrzebnie sparzyć. Lepiej zacząć od ETFów (takie koszyk z różnymi akcjami). Nagrałem też film o 5 najważniejszych zasadach inwestowania, którymi ja się kieruję TUTAJ.
  • Odpowiedz
@Czerwony_jak_WIG20: jak niby wybieranie losowych spółek ma go czegoś nauczyć. Na początek niech wejdzie w etf żeby poczuć jak to jest grać na pieniądze, dalej niech zacznie sobie analizować spółki i obserwować czy jego przewidywania się zgadzają. Jak będzie chciał w końcu zaryzykować to niech znajdzie jedną spółkę w którą się załaduje. To są podstawy.

Kupowanie tysiąca różnych spółek to głupota. Od tego masz etfy
  • Odpowiedz
@WiktorekS: a co Ty się tak kwotowania uczepiłeś? Jak ktoś zaczyna na giełdzie to ma 100k wrzucać, bo Ty tak robisz? xD Wchodzisz w takie pozycje które są na minimalnej prowizji i odpowiednie do Twojego kapitału.
  • Odpowiedz
@Sabarolus: moja rada jest jedna i taka sama jeżeli chodzi o akcje bo inwestuje w tylko jedna spolke (i kilkukrotnie pisałem w jaką)
@DubKidz: oczywiście że nie ma wpłacać sto koła, tylko że do takiej kwoty posiadanie jednego spółki jest optymalne. Później można zacząć się rozglądać za kolejną. Choć ja ponad tą kwotę dalej lecę w jedną. O to mi chodziło. W zagranicznych mediach mówią raczej o kwocie
  • Odpowiedz
@WiktorekS: 100k dla jednej spółki? bez znaczenia jaki kapitał? xD Ja się zgadzam, że zbyt duża dywersyfikacja nie ma sensu, ale all in w 1 spółkę to też trochę szaleństwo. W jaką Ty lecisz z ciekawości?
  • Odpowiedz
@apermore: proste. Kupujesz losową spółkę w losowym momencie i za wszystko co masz. Ważne żeby był moment zupełnie nie przemyślany. Najlepiej jak wszystko rośnie. Co do spółki musisz przyjąć strategie np fajna nazwa albo ładne logo. Jak dodawasz do tego losową sprzedaż/kupno akcji bo będziesz się bać że kurs spada to już całkiem super i od razu zgłaszaj się po certyfikat.
  • Odpowiedz
@apermore: ja w 100% zgadzam się z @WiktorekS: ilość kapitału startowego jest bardzo ważna. Jeśli masz 2k i chcesz cokolwiek zarobić to lepiej iść totalnie all in. Co ci przyjdzie z zarobienia 200zl w skali roku? Nic, lepiej iść w sobotę na nadgodziny i mieć spokój, a to przecież niezły wynik 10% (patrząc na stopy zwrotu etfow) inwestując 100k czy 200k ludzie raczej są juz rozważniejsi (oprócz mnie).
  • Odpowiedz
@DubKidz: aqb
@artur_syn_tadka: i inwestowanie takich kwot nie ma żadnego przełożenia na późniejsze inwestowanie dużych kwot. Jak wrzucisz gdzieś 2k to -30% cię nie rusza, jak wrzucisz 100 k i ci "wyparuje" 30 k to pycha może ci siąść. To są dwie zupełnie różne sytuacje, więc inwestując w parę spółek po 2 k to można tylko czas stracic i ewentualnie wyrobić sobie złych nawyków. I to tyle.
  • Odpowiedz