[zbigniew-pinkas]

Mnóstwo ludzi nadużywa słowa depresja. Używa go naprzemiennie i myli ze smutkiem. A to jest błąd. Bo to że czujecie się smutni z powodu bycia samotnym, brzydkim, biednym czy głupim nie ma nic związanego z depresją. Wy nie macie depresji z powodów wyżej wymienionych. Wy po prostu czujecie się smutni z powodów wyżej wymienionych. A smutek jest normalną częścią ludzkiego życia. Depresja jest zaburzeniem nastroju. Smutek jest emocją, która ma powód. Każdy przypadek depresji jest inny, ale wydaję mi się że w większości chorujących na to, bez odpowiedniej pomocy (leków bądź terapii czy obu rzeczy naraz, zmiany stylu życia) nawet pomimo osiągania sukcesów w wielu dziedzinach i życia jak każdy inny by chciał nie odczuje tego szczęścia w pełni, tej satysfakcji (nie licząc samoistnie uzdrawiających się epizodów depresji). Nieraz można trafić na wpisy z narracją "gdybym był chadem, to bym nie miał depresji.."; i tu jest ewidentny przykład pomyłki depresji ze smutkiem, to jest sprowadzanie tej choroby do czegoś tak prostego co można by było wyleczyć atrakcyjnym wyglądem. A to jest poważna choroba.

Depresja wygląda naprawdę tak:
- masz obniżony nastrój bez powodu (wyzwalacze =/= powody) który się długo utrzymuje
- anhedonia (brak zdolności odczuwania przyjemności), objawy wegetatywne
- diagnoza przez specjalistę
- leki
- psychoterapia (wbrew niektórym opiniom ma wysoką skuteczność w łagodzeniu objawów, no ale lepiej powiedzieć że
psychoterapia nie naprawi mojego ryja)
- poprawa stylu życia (ćwiczenia, dieta, medytacja etc.)
- 80% cierpiących na to schorzenie w końcu osiąga remisję (brak objawów), niektórzy niestety nadal muszą męczyć się z jej przewlekłością
- depresja bardzo często nawraca

Depresja według wykopków:
- jestem brzydki, mam depresję
- jestem biedny, mam depresję
- jestem samotny, mam depresję
- urodziłem się w #!$%@? środowisku, mam depresję
- uwierzyłem w blackpill, mam depresję

Nie chcę umniejszać nikomu bólu czy powiedzieć że czyiś ból jest większy od innego. Ludzie nie zdają sobie sprawy że używając terminu depresji nie wiedzą tak naprawdę o co w niej chodzi.
#depresja #przegryw #gownowpis

[MilionoweMultikonto]

@zbigniew-pinkas: kim jesteś by definiować nasz język?

[MilionoweMultikonto]

@zbigniew-pinkas: podstawowa zasada jest taka że jeżeli czujesz jakąkolwiek depresję i nie chcesz jej czuć to prosisz lekarza rodzinnego o skierowanie do poradni psychologicznej gdzie psychiatra już zdecyduje co będzie dla Ciebie najlepsze, przypisze Ci śmieszne tabsy, skieruje do psychologa, terapeuty oto

Po co we własnym zakresie rozważać czy to już depresja czy tylko smutek skoro na jedno i drugie terapia znajdzie rozwiązanie? Po co sobie utrudniać życie takimi rozważaniami....

[Yurakamisa]

@zbigniew-pinkas: Nie każdy smutek jest depresją to fakt. Jednak ciągły smutek i problemy z wyglądem itp mogą łatwo do niej prowadzić.
Ogólnie podałeś objawy depresji u kobiet. Depresja u facetów może objawiać się inaczej.
Za objawy depresji u facetów można uznać również drażliwość, agresja, wybuchy złości itp Dodatkowo faceci bedąc w depresji mogą nawet zacząć bardziej ryzykować

[czujezle]

@Yurakamisa: to nie są objawy depresji tylko choroby afektywnej dwubiegunowej

[P.....k]

@czujezle:
Hm mam często podobnie. Kilka dni w ogóle bym tylko leżał, nie jadł i spał. Mam wszystko gdzieś. W inne dni w ogóle bym zmieniał świat. I tak w kółko, i w kółko. Często też wybucham z dupy, bo po prostu coś mnie #!$%@?.

[czujezle]

@PanMuchomorek: warto sobie o tym poczytać w takim razie, to nie jest rzadka choroba

[P.....k]

@czujezle:
No babcia ma, więc pewnie i ja. I to nie choroba a zaburzenie chyba.

[czujezle]

@PanMuchomorek: zaburzenia są osobowości, dwubiegunowa to choroba

[kamil150794]

@zbigniew-pinkas:

psychoterapia (wbrew niektórym opiniom ma wysoką skuteczność w łagodzeniu objawów, no ale lepiej powiedzieć żepsychoterapia nie naprawi mojego ryja)

A naprawi? W takim wypadku "terapia" będzie polegała jedynie na wciśnięciu wątpliwej jakości cope;u.