Wpis z mikrobloga

@Wololol: no jak nie ma chemii to kiepsko, ale jednak "chemię" w dużej mierze potrafi zrobić charakter, kilka takich dziewczyn poznałem, które mógłbym wrzucić do szufladki "przeciętna", na tinderze byłoby 50/50 szans prawo-lewo, ale w kontakcie bezpośrednim stawały się zachwycające i zupełnie inaczej się na nie patrzyło, natomiast jak już ją trochę poznałeś i nadal twierdzisz, że nie ma chemii, to znaczy, że z tym charakterem też coś nie do końca
@little_muffin: Tak czy siak nic z tego nie wyszło, sama to zauważyła przez kilka spotkań nie było nic głębszego.
Mimo to z perspektywy charakteru bardzo żałuje, bo nigdy nie spotkałem kogoś tak ogarniętego, z wszystkimi innymi kobietami w porównaniu z nią czułem się jakbym rozmawiał z "tosterami"
@Wololol: Nie. Fajna dziewczyna z którą nie ma chemii, to dobry materiał na przyjaciółkę, ale na pewno nie na związek. Jeśli ktoś z taką jest, to niech się nie zdziwi, jak po latach spotka inną kobietę do której poczuje chemię i nagle zobaczy że ta z którą jest, to nie to, nie daje tego powera.