Wpis z mikrobloga

Typowa sylwetka młodego polskiego mężczyzny (liceum). Wytwór wuefistów w #szkola #licbaza, nieumiejących poprowadzić zajęć, oraz programu nauczania #biologia, traktującego #odzywianie człowieka po macoszemu.

Z biegiem lat powoli obrasta coraz większą ilością tłuszczu. Następuje przemiana w janusza, katalizowana odgrzewanymi kopytkami i piwami pitymi z puszek.

It's over.

#gehenna #stulejacontent #przegryw #blackpill #niebieskiepaski #s--s #zwiazki #tinder #przegryw #logikaniebieskichpaskow
tomasztomasz1234 - Typowa sylwetka młodego polskiego mężczyzny (liceum). Wytwór wuefi...

źródło: comment_1635200183fN6ZXSGAQ6PNCl72Towp8m.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Po prostu nadchodzi moment w życiu że jednak albo liczysz kalorie i jesz co lubisz jeść. Albo jesz mało kaloryczne rzeczy ale w dużej ilości coś za coś :(
  • Odpowiedz
@tomasztomasz1234: z wiekiem spada przemiana materii co za tym idzie w wieku 20lat mogłeś stac z wagą i jedzac tyle samo w wieku 30 lat możesz tyć. Przyznaj się ale na wspominanej biologii w szkole nie uważałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
z wiekiem spada przemiana materii co za tym idzie w wieku 20lat mogłeś stac z wagą i jedzac tyle samo w wieku 30 lat możesz tyć.


@Ko_Otu: nie zmienia to faktu, że jeśli tylko zjesz mniej niż spalasz lub tyle samo, co spalasz, to nie będziesz tył.
  • Odpowiedz
@69lukas69miami69: Nie ma. A powinna. To tam jest czas i miejsce by nauczyć JAK działa nasz organizm, co odpowiada za co i skąd bierze się tłuszcz.

WF? To samo - jak dbać o odpowiednią ilość KCAL, jak to liczyć, jak ważna jest regularna aktywność.

Serio uważasz, że szkoła powinna uczyć gównowiedzy z książek o czymś abstrakcyjnym co ludziom nie idącym na studia w danym kierunku jest potrzebne jak zeszłoroczny śnieg?
  • Odpowiedz
  • 0
@tomasztomasz1234 czyli za to że przytyłem pod koniec szkoły nie jestem odpowiedzialny ja i to, że bardzo lubiłem jeść Curly i popijałem kartonem soku w weekendowe wieczory, tylko mój wuefista i biolożka? Super, dobrze że to jednak nie ja odpowiadam za siebie, tylko ktoś inny
  • Odpowiedz