Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam. Chciałabym wreszcie kogoś poznać, bo czuję się samotna i zmęczona tą samotnością. No i zawsze sobie wkręcałam, że chciałabym poznać kogoś "na żywo", bo od razu wiadomo z kim się ma do czynienia. Z tym, że hm.. niestety żaden z poznanych przeze mnie w ten sposób mężczyzn nigdy nie był mną w żaden sposób zainteresowany.
Pomyślałam jednak, że może np. spróbować tzw. "szybkich randek"? No ale nie wiem, czy to jest zły pomysł czy tylko głupi? Co sądzicie? #pytanie #podrywajzwykopem #zwiazki
  • 113
Dużo ludzi jest samotnych tylko dlatego, że nie spotykają innych ludzi. Nie mają więc okazji kogokolwiek poznać. Tak, wiem - dla niektórych to problem nie do obejścia właśnie, no ale inaczej się nie da.
Kumpel po przyjeździe do dużego miasta czuł się samotny-poszedł na kurs tańca i tam poznał swoją przyszłą żonę.
@upadly: nie chciałabym się komukolwiek przyznawać do konta tutaj, ponieważ wykop ma słusznie zapracowaną opinię ścieku internetu. I przyznaję - też dokładam cegiełkę do tego, że jest to kijowe miejsce. Nie chciałabym też spotykać się z nikim stąd, bo przez ponad 2 lata jak tu jestem zdążyłam przeczytać tyle mizoginistycznych rzeczy tutaj, jak nigdzie i nigdy wcześniej. A ludzie tym przesiąkają. Nawet ci z mirków, którzy wydają się fajni, też w
@KatpissNeverclean: ja mam całkowicie inne spostrzeżenia. Co do tagów to faktycznie niektóre są do dupy, ale wystarczy sobie je przestać subskrybować/dać na czarno jak jeden ze sławnych, świętych tagów.
Czyli sama przyznajesz, że być może jesteś toksycznym człowiekiem…
@KatpissNeverclean: Byłem raz z kumplem. Mimo, ze ma żonę ;p poszedł dla beki. Normalnie rozmawiałem i miałem 4 z 19. On ubrany w ciuchy Phillip Plein;) złotego iphona miał 18 na 19. Jednej nie zaznaczyło bo ważyła ze 100 kg przy wzroście 1,60.
Wstydzę się konta na wykopie i nie chce nikogo z wykopu. Jesteś jakas psychiczna? A jak Seba i Pioter z szybkich randek tez będzie miał konto na wykopie.