Wpis z mikrobloga

@Reevder:

no nie bardzo, serial skończył się właśnie tak że musi być 2 sezon.

Absolutnie nie, to nie jest jakiś prymitywny cliffhanger, tylko mamy tutaj przykład klasycznego otwartego zakończenia. Najważniejsze wątki pozostają domknięte


Jednocześnie dalszy przebieg historii głównego bohatera pozostaje nam nieznany, w domyśle mamy powiedziane że zamierza zniszczyć tę organizację, ale to jak tego dokona i czy w ogóle mu się uda nie jest pokazane. Jak dla mnie to świetny
@variss: Dom z papieru to od już od pierwszego sezonu nierówne widowisko. Przypominało to trochę wykres BTC albo jazdę kolejną górską. Na przemian sytuacje takie ze mówiłeś wow, a za chwilę jakaś tak głupia sytuacja ze chciało się krzyczeć WTF!?
@Zgrywajac_twardziela:

Absolutnie nie, to nie jest jakiś prymitywny cliffhanger, tylko mamy tutaj przykład klasycznego otwartego zakończenia.

No w ogóle nie prymitywny w ostatnim odcinku masz tylko 15 gównoplot twistów. Ten serial sam w sobie jest ok do kotleta, ale akurat jego zakończenie jedno po drugim, bo co chwilę mamy nowy "szokujący" koniec jest właśnie prymitywne w #!$%@?.