Wpis z mikrobloga

Jestem z rocznika 1998 i żałuję, że nie urodziłem się wcześniej, albo później. Nigdy nie przelewało się w domu, ale w ostatnim czasie zaczęło być spoko, zamieszkałem z mamą, zalazłem fajnie płatną pracę, odkładam większość pensji i za 3 lata miałem mieć odłożone 100k wkładu na mieszkanie. Dzięki pisowi moje pieniądze do tego czasu będą c---a warte i nigdy nie kupię mieszkania w Polsce ani nie odłoże żadnych pieniędzy przez inflację, będę mieszkać z mamą już zawsze. Zbiera mi się na płacz, kiedy rówieśnicy podostawali mieszkania od rodziców i żyją sobie bez stresów i kredytów, a ludziom takim jak ja co zaczynają od zera totalnego i są gotowi ciężko pracować, żeby coś mieć to rzuca się kłody pod nogi. Z kolei jak wyjadę to może i będę w stanie normalnie żyć ale będę bez rodziny i bez przyjaciół to nie ma sensu, partnerki nie mam i mieć nie będę raczej. Tragedia, zmagam się od lat z mocną depresją i odechciewa mi się żyć, bo nie czeka mnie żadna pozytywna przyszłość w tym kraju, wracają mi myśli samobójcze, bo mam dość biedy i wegetacji. Dziękuję pisie za zmarnowanie mojego życia.
#gospodarka #inflacja #finanse #nieruchomosci #pieniadze #pis #polityka #pracbaza #depresja #przegryw #gorzkiezale
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Stulejman_Beznadziejny Nie p-----l. Gdybyś urodził się wcześniej, c---a by Ci się udało, a nie odłożyć 100k w 3 lata. Ja zaczynałem od stażu z Urzędu Pracy za 400zł miesięcznie (co przeliczając na dzisiejsze pieniądze, byłoby warte około 800zł). Zawsze trawa bardziej zielona po drugiej stronie miedzy.
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny:

Jestem z rocznika 1998 i żałuję, że nie urodziłem się wcześniej


To trzeba było urodzić się np. w 1983 na szczycie demograficznym. Miałbyś największą konkurencje idąc na studia, największą konkurencję idąc później do pracy, a idąc na studia przywitałoby Cię wtedy ponad 20% bezrobocie w Polsce więc nawet nie mógłbyś dorobić do utrzymania. Na starość byłaby jeszcze najgorsza
  • Odpowiedz
  • 0
@Stulejman_Beznadziejny odkryłes że politycy nie są twoimi przyjaciółmi, to plus.

Wyobraź sobie że mógłbyś urodzić się przed wojna i mieć przed sobą wojenny r--------l a po wojnie tyre 6 dni w tygodniu za psie pieniądze, żadnych socjali i w kiepskich warunkach mieszkaniowych.
Wcale nie było kiedyś lepiej ale może nie miałbyś czasu nad niedola rozmyślać jak by ci w brzuchu kiszki marsza grały.

Szukaj terapeuty, nawet prywatnie i na to wydaj nawet i lwia część pensji bo to powinien być Twój priorytet teraz. Jak się nie poprawia, szukaj następnego aż trafisz, wcale nie jest łatwo znaleźć takiego co ci wszystko w głowie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Stulejman_Beznadziejny:

Jestem z rocznika 1998 i żałuję, że nie urodziłem się wcześniej, albo później.
Jakbyś urodził się wcześniej np. 1980 to trafił byś na poprzednią bańkę nadmuchaną przez PIS i miał teraz kredyt we frankach. Jesteś jeszcze młody i dużo czasu przed tobą. To co PIS teraz zrobił to powtórne nadmuchane balona. Ale jest dobra strona medalu, za tym idzie ogromna podaż mieszkań. Niedługo sytuacja się odwróci,a ty będziesz miał
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny pomiedzy wysokoscia zarobkow a ceną mieszkan wystepuje generalnie korelacja. Jezeli urodzilbys sie wczesniej to tym bardziej klepałbys biede i co z tego ze mieszkania bylyby tansze skoro moglbys mniej odlozyc. Jeszcze nie tak dawno rynek pracy byl tragiczny.
I nie potrzebujesz 100 tys na wklad, tylko 10 procent wkladu wlasnego. Czyli nawet z tych 400 tys to jest 40 tys a nie 100 tys. Nie wiesz po ile beda mieszkania, a nowy lad moze nic nie dac skoro i tak wiekszosc mieszkan jest kupowana za gotowke oraz moze przyjsc potencjalna globalna korekta na mieszkaniach przez upadek evergrande. I nie wiem w jakie mieszkanie celujesz, skoro teraz nawet w dalszych dzielnicach warszawy mozesz kupic kawalerke za 300k czyli 10k za metr a twojr miasto nie jest jakies wielkie.

Nie wiem jacy rowiesnicy, jestem z rocznika 96 i nie znam nikogo kto dostal mieszkanie, rownie dobrze moglbys plakac porownujac sie do najbogatszych ludzi swiata...

W gospodarce mamy poszczegolne etapy cykli koniunkturalnych i na to rzad kraju z dykty nie ma wplywu. I tak ostatnimi czasy bylo fajnie, ale tak jest podczas hossy, a teraz mamy besse. I tak zylo sie lepiej, kazdemu, rowniez budowlancowi,deweloperowi,producentowi materialow budowlanych i jego pracownikom. Mozna porownywac ze kiedys mieszkania byly za bezcen, ale to gra rynkowa pomiedzy popytem a podazem, jezeli mieszkania byly za bezcen to dlaczego ich nie kupiliscie, a gdybyscie sie rzucili kupowac to cena poszlaby do
  • Odpowiedz