Wpis z mikrobloga

@zwk-: Oj tak byczq +1, w Biedrze można co najwyżej kupować butelkowaną wodę i rzeczy w puszkach (pod warunkiem, że spojrzy się najpierw na datę ważności). Kupowanie wypieków, mięsa, owoców i warzyw w Biedrze to hardkor.
Pierwszy do 09.09.2021, drugi do 11.09.2021
Obydwa bym olał, choć w przypadku tego po lewej (z krótsza data ważności) istnieje prawdopodobieństwo, że paczka po prawej leżała na tej po lewej.
Po prawej do odstrzału, przegrzane, coś tam się ewidentnie dzieje i rozkłada.
Teoretycznie można to wysmażyć, wygotować, ale ja bym nie ryzykował.
@Askaukalis robiłem z 10 lat temu w zakładzie Hilton Foods w Tychach i robili wtedy produkty do Tesco do kilku krajów EU ,mielone, karczki, steki,jakieś szynki surowe i do jakości nie można się było przyczepić wszystko było tip top jak i jakość mięsa i cykle chłodnicze.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Polecam omijać biedre szerokim łukiem, a na pewno ich mięso i inne wyroby z lodówek


@zwk-: Najlepsze jest jak tam chcesz wybrac jakas wedline, ktora ma powyzej 90% miesa i wzglednie niska ilosc tluszczu (<8g/100), powodzenia xD Lidl ma znacznie lepszą ofertę przy niewiele wyzszych cenach, w moim odczuciu.
@loczyn: ja to samo, wszystkie próby zakupienia w biedronce jakiegokolwiek mięsa kończyły się tym że wszystko lądowało w śmietniku. po kilku takich próbach już za cholerę nie kupię tam mięsa, dosłownie wszystko zepsute, raz kupiłam mięso mielone i niby ok, data dobra, wyglądało spoko jak otworzyłam to też jakiś zapach nie buchnął ale włożyłam na patelnie i taki smród się rozniósł po domu. Nie wiem co oni z tym robią ale
@malinq: może nie powiem tego o mięsie ale swego czasu zatrudniłem się w Holandii na "produkcji" sera.
Na czym polegała praca? Był sobie ser z czarnymi kropkami lub z końcem daty. Odkrajało się to co brzydkie i wrzucało na linie, jak było tego tyle że wszystko by poszło do śmieci to szedł z naklejką ser przemysłowy. Wodą pod wysokim ciśnieniem zmywalo się daty.