Wpis z mikrobloga

Taka ciekawostka.

Wchodzę sobie do metra Świętokrzyska i idę do automatu kupić bilet, a tu patrol policji przy bramkach zatrzymuje jakiegoś normika trzydziestolatka (w maseczce - dla nadgorliwych) i mu mówi, że proszę o pokazanie co ma w plecaku i latarkami, bez żenady w tłumie ludzi zaczyna mu świecić do środka i każe grzebać i przekładać rzeczy w środku.

Tak mnie ciekawi, czy to normalne i czy w ogóle legalne?

##!$%@? #policja #warszawa #metro #metroztm #prawo #afera
  • 12
@nickjaknick: Generalnie to coś takiego jak "rutynowe przeszukanie" jest oczywiście nielegalne. Policjant oczywiście powie, że kogoś tam poszukują i mają uzasadznione podejrzenie, że to był ten gość, pan X.

Teraz tak, pan X może generalnie złożyć skargę na działanie Policji, jeśli okaże się, że poszukiwany był 100 kilogramowy osobnik o wzroście 195, a pan X to suchoklates 169 cm, to oczywiście pan policjant nabijał sobie statystyki i przeszukanie było bezprawne.

Pan
@nickjaknick: w teorii legalne (pań policjant poda powód z dupy "podobny do poszukiwanego"), ale... skoro jest przeszukanie to powinien być Protokół, więc jak patrol jest fuwosobowy wystarczy spytać, który z fuszy dokonywał będzie czynności, a który pisał protokół. Nagle okazuje się że jednak przeszukania robić nie trzeba ( ͡° ͜ʖ ͡°)