Wpis z mikrobloga

@sierzchula: Gdzie niby ryż kosztuje 7,50zł? xD


@Victim: to z wpisu takiego cymbała, co wyciągnął ceny z dupy i potem jeszcze ich bronił
sam wtedy wyśmiewałem m.in. te ceny ryżu, to mi napisał, że po pierwsze "go stać", a po drugie sobie przeliczył cenę na kilogram paczkowanego ryżu (w woreczkach).

Nie było sensu z typem gadać. Ceny rosną, na PiS pluję, ale serio, nie trzeba manipulować statystykami, żeby pokazać, że