Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Po ostatnich doświadczeniach zaczynam sądzić, że czysty blackpill nie jest jednak prawdą i morda + wzrost, to nie wszystko. W jednym z największych polskich miast wieczorową porą widuję ogromne ilości par low tier normie + ładna różowa. Dodatkowo czasami są to faceci około 170cm lub mniej, a laska jest tylko lekko niższa, bo z moim 180cm czuję cię przy nich jak wzrostak. Bardzo częste są też pary typ 4-5/10 175cm (w rygorystycznej skali) z laską typu szara myszka (morda 4-6/10 z lekkim makijażem), ale zdażają się i bardziej drastyczne kombinacje. Widziałem np gościa 3-4/10 (oczy ofiary, cofnięta wąska szczęka pozbawiona definicjy, niskie fwhr) około 174cm z zajebistą julencją 8/10 ( bardzo wąska talia, szerokie biodra, duże i bardzo kształtne dupsko, zadbana i słodka twarz, zgrabne nogi). Dodatkowo typ był ubrany jak przegryw (hoodie i niedopasowane jeansy), a ona w bardzo ponętny strój podkreślający jej zajebsitą figurę (obcisłe szorty, obcasy, obcisła bluzeczka). Powiedzcie mi, jakim cudem te pary są możliwe? Gdzie oni się poznają? Czy blackpill nie jest wszystkim? Uprzedzę wyjaśnienia, że się ustatkowały z beciakami. Pary o których piszę były w młodym wieku (18 - 26). Na starsze nie zwracam uwagi.

#blackpill #przegryw #logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #p0lka #wzrost

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #613c82355fb896000a0052eb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 18
@AnonimoweMirkoWyznania:

Uprzedzę wyjaśnienia, że się ustatkowały z beciakami. Pary o których piszę były w młodym wieku (18 - 26). Na starsze nie zwracam uwagi.

A czy jedno wyklucza drugie? Przeciez nie muszą się ustatkowywać i kotwiczyć do końca życia, tylko po prostu mają zachcianki i wiedzą że z danym beciakiem mogą je spełniać a to czy na boku kokietują, flirtują lub dają dupy to tego nie wie nikt oprócz danej różowej...
MikroblogowaPłaszczka: @wolfKida

> @AnonimoweMirkoWyznania: Jak wam mówimy ze kwestia charakteru, dużego #!$%@? albo pewności siebie to każecie nam #!$%@? z tagu, a irl sami sie przekonujecie jak to naprawde wyglada xD


No jasne, dlatego na tinderze mamy tyle par co nic, to kwestia charakteru. Na pewność siebie nie ma się wpływu, z resztą pod tym terminem kryję się zazwyczaj zbiór czynności, których nikt nie chcę wykonywać a jesteśmy pod rygorem
OP: @Ardenciara

może to siostra i brat szli, nie każdy kto idzie obok jest w związku

Trochę mało prawdopodobne, że tyle osób spaceruje wieczorem ze swoimi siostrami. W przypadku tego gościa z super julką, to rzeczywiście może być prawda, bo jechali autobusem i nie było kontaktu fizycznego. W takim razie współczuję mu, że siorka zabrała wszstkie najlepcze geny.

@swiety_spokoj

to idź do restauracji i przyjrzyj się kto płaci za rachunek. Później
@AnonimoweMirkoWyznania: ale to nie zmienia faktu, że obiad kobiecie jest fundowany 15x częściej niż mężczyźnie, że k0biety wybierają bogatszych od siebie, a mężczyzna 3/10 ma bardzo ciężko na rynku. Blackpill to prawda. On się powołuje na źródła naukowe, a to że niektórzy zero-jedynkowo interpretują pewne rzeczy to nie jest obalenie blackpillu, tylko Twoje odniesienie się do błędnych założeń co poniektórych ludzi, zamiast do źródeł naukowych.
@AnonimoweMirkoWyznania: Po prostu rzeczywistość kreowana na wykopie to resentyment i cope. Dużo łatwiej jest znaleźć jakieś zewnętrzne wytłumaczenie dla swoich niepowodzeń życiowych niz przyznać, ze ktoś startujący z tego samego pułapu lub niższego (nawet jeśli to czyste szczęście) poradził sobie lepiej w życiu. Łatwiej jest doszukiwać się jakichś mechanizmów i reguł niz przyznać, że rzeczywistość jest zbyt skomplikowana, żeby ja ująć w jakieś ramy.
Po prostu rzeczywistość kreowana na wykopie to resentyment i cope. Dużo łatwiej jest znaleźć jakieś zewnętrzne wytłumaczenie dla swoich niepowodzeń życiowych niz przyznać, ze ktoś startujący z tego samego pułapu lub niższego (nawet jeśli to czyste szczęście) poradził sobie lepiej w życiu. Łatwiej jest doszukiwać się jakichś mechanizmów i reguł niz przyznać, że rzeczywistość jest zbyt skomplikowana, żeby ja ująć w jakieś ramy.


@VeronicaL777: to jest sztampowe myślenie różowych, znam to
OP: @VeronicaL777
Na dynamiczność też się nie ma wpływu. Bardzo przegrywów nie jest w stanie dostać się do grupy znajomych w której są różowe, bo brakuje im cech które sprawiłyby że zostaną oni zaakceptowani. Jeśli wyglądasz słabo i nie jesteś zabawny, to nie jesteś zabawny to nie będziesz nigdzie zapraszany, bo nic nie wnosisz. Wtedy twój krąg socjalny to takie same incele/failed normie jak ty. Różowe prawie nigdy nie są w