Wpis z mikrobloga

@spiritoo jeny teraz pracuje z Irlandczykami i czasami przemieszczam się po Irlandii xD już łatwiej mi się porozumieć z francuzami umiejącymi pojedyncze angielskie słówka niż rozszyfrowywać ten bełkot. Kiedyś w pociągu do dublina podszedł do mnie koleś z obsługi i rzucił jakimś zdaniem. 3 Razy go prosiłem o powtórzenie i 3 razy powiedzial to w dokładnie taki sam sposób xDD
Najbardziej wbiło mi się w głowę coś co brzmiało jak "kere-gere?", co jak się później dowiedziałem znaczyć miało "can I get thru?"


@likk: kere gere to bardziej na 'can I get in' brzmi xD kere geru byloby bardziejsze na 'get through' ( ͡~ ͜ʖ ͡°)