@Pan_Buk: Bo to jedna mafia okradająca społeczeństwo. Mechanizm jest prosty: - biedronka robi wałek na jakimś masowo sprzedawanym produkcie - trwa to np. rok czasu w którym zarabia np. 10 mln - w trakcie tego roku Uoik zbiera dowody, itd. - po roku uoik nakłada na biedronkę karę w wysokości 1 mln i zakazuje danej praktyki - biedronka płaci 1 mln, a zyskuje w tym czasie
@Pan_Buk: Za te pieniądze organizacja ministra dostanie dotacje na zbudowanie ośrodka wczasowego w jakiejś fajnej lokalizacji, w którym będziesz mógł spędzić wakacje niewdzięczniku.
@ocynkowanyodpornynahejt: Wiesz, nie jest problem oszukać człowieka, bo człowiek prędzej uwierzy w kłamstwo niż że jest oszukiwany, wykorzystywanie tego faktu czy niewiedzy ludzi to chamstwo, bo nie po to niektórzy ludzie głosowali patrząc na morawicekiego slajdy by teraz ten ich okradał i okłamywał. Nie każdy jest jak Ty wykształcony gospodarczo i prawnie, więc opierał się na tym co słyszał, tak jak rolnicy, a tu nagle zostali oszukani, mimo tego, że
czosnek ... pochodził z Hiszpanii, ziemniaki z Francji, kapusta włoska... z Francji, a seler ... z Niderlandów.... gruszki .... z Holandii, a cebula szalotka ... z Francji.
@boromeusz: to jest hit, bo zupkę chińską jako pierwszy zrobił japończyk a my wpieprzamy czasami zupkę chińską którą wymyślij japińczyk ale wyprodukowana była w polsce
Biedronka to jest najgorsze gówno, poziom obsługi klienta jest sto razy wyższy w osiedlowym warzywniaku niż w tym chlewie. Ostatnio oszukali mnie (praktycznie standard na tej hali targowej) i napisałem do ichniejszego BOK, żeby mi zwrócili kwotę oszustwa + jakaś tam nawiązka. O dziwo dostałem od nich bon, ale to wszystko. Ani przepraszam, ani pocałuj mnie w dupe xD Ten sklep jest systemowo nastawiony na ruchanie klientów i zyski z tego. Także
@sajmonm: W Biedronce nie da się zobaczyć normalnej ceny czarno na białym. Za każdym razem #!$%@? rebusy. Człowiek idzie na zakupy a nie do #!$%@? teleturnieju.
Kary UOKiK są gówno warte, co to za kara, która nawet w 1% nie trafia do poszkodowanych, tylko zasila budżet państwa? To jest żart, sklep oszukuje klientów, więc klientowi dalej należy się uj do dupy, bo karę bierze państwo XD
Biedronka to największy syf z pośród marketów. I nie chodzi mi o tego typu przekręty a zwykłą chciwość i oszczędności wszędzie tam gdzie oszczędzać się nie godzi. Kolejka do kasy na pół sklepu, sklep posiada 5 kas z czego 1 jest czynna. Samoobsługowe to zło! zawsze produkt w strefie pakowania nie powinien się tu znaleźć albo zawołaj pomoc. Syf w alejkach i palety na drodze że minąć się nie można. Cena promocyjna
biedra to rak @trax_pl: Kiedyś moja znajoma miała taki duży sklepik ze wszystkim, jak zaczeli budować biedronkę 500 metrów dalej, to przedstawiciel przyszedł z ofertą pracy (nie menadżera), bo i tak zaraz sklepik będzie zaorany. No i miesiąc po otwarciu, trzeba było zamknąć. no cóż. Czysty sklep, nie ma szans z rozstawionymi paletami na dużym metrażu.
Gdyby chciano naprawdę ukarać winnych, to skazano by na odpowiedzialność finansową osoby za to odpowiedzialne a tak wszystko pójdzie w koszty. Państwo dostanie kasę i co się zmieni? ukaraliśmy ich i zapewniliśmy wpływy do kasy państwa, premia się należy. W Polsce nie karze się firmy a nie osoby winne takiej sytuacji.
a jaki problem, żeby na koszt Biedronki przeanalizować wszystkie transakcje które dotyczyły sprzedaży tego produktu i zwrócić należne pieniądze na kartę z której płacono? No oczywiście koszt analizy informatycznej i wykonania ćwiczenia, ale skoro oszukiwali no to kogo to interesuje. Powinien UOKIK narzucić zwrot to by im się odechciało.
Komentarze (104)
najlepsze
- biedronka robi wałek na jakimś masowo sprzedawanym produkcie
- trwa to np. rok czasu w którym zarabia np. 10 mln
- w trakcie tego roku Uoik zbiera dowody, itd.
- po roku uoik nakłada na biedronkę karę w wysokości 1 mln i zakazuje danej praktyki
- biedronka płaci 1 mln, a zyskuje w tym czasie
A zupa chińska z Radomia ( ͡º ͜ʖ͡º)
@boromeusz: to jest hit, bo zupkę chińską jako pierwszy zrobił japończyk a my wpieprzamy czasami zupkę chińską którą wymyślij japińczyk ale wyprodukowana była w polsce
Ostatnio oszukali mnie (praktycznie standard na tej hali targowej) i napisałem do ichniejszego BOK, żeby mi zwrócili kwotę oszustwa + jakaś tam nawiązka.
O dziwo dostałem od nich bon, ale to wszystko. Ani przepraszam, ani pocałuj mnie w dupe xD Ten sklep jest systemowo nastawiony na ruchanie klientów i zyski z tego. Także
A sieć przerzuci koszty na klientów i pracowników, w kilka miesięcy sobie to odpracuje z nawiązką.
@artur-hemingway: Skoro zasila budżet państwa to pośrednio trafia do poszkodowanych.
@trax_pl: Kiedyś moja znajoma miała taki duży sklepik ze wszystkim, jak zaczeli budować biedronkę 500 metrów dalej, to przedstawiciel przyszedł z ofertą pracy (nie menadżera), bo i tak zaraz sklepik będzie zaorany. No i miesiąc po otwarciu, trzeba było zamknąć.
no cóż. Czysty sklep, nie ma szans z rozstawionymi paletami na dużym metrażu.
@Blackorange:
Nie pójdzie
https://www.rp.pl/podatki/art2299541-kara-nalozona-przez-prezesa-uokik-nie-jest-kosztem-podatkowym-wyrok-nsa
Ale mogą chcieć odrobić marżą