Wpis z mikrobloga

@cheeseandonion: dawno temu (w tzw. młodości XD) zdarzało mi się dorabiać wakacyjnie w trakcie różnego imprez plenerowych na Wyspach. W Szkocji na "T in the Park" (w trakcie imprezy jako steward, po jako śmieciarz). Za pierwszym razem jak mnie postawili na bramce pomiędzy parkingiem a polem namiotowym, mimo że jako tako ogarniałem język (angielski), za nic w świecie nie mogłem zrozumieć o co te krasnoludy mnie pytają. Najbardziej wbiło mi się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 169
@Daleth2202: a co w tym złego? Pewnie wcześniej wielokrotnie już się z tego śmiali więc postanowiła wstawić o tym film na SWOJEGO tiktoka, za jego zgodą. Oboje się dobrze przy tym bawią ale tylko jakiś wysrywek @Daleth2202 ma z tym problem. A ponieważ wysrywek @Daleth2202 nigdy nawet nie trzymał za rękę, to uogólnia swoje fantasmagorie na całą płeć. Beka z ciebie typie.
Przy okazji Euro 2012, miałam okazje pracować wśród obcokrajowców. Fascynujące dla mnie było, że spokojnie dogadywałam się i rozumiałam wszystko co mówili do mnie ludzie każdej nacji, poza Irlandczykami. Jak miałam rozmawiać z Irlandczykiem to byłam chora. Do ich bełkotu dołożyć duży procent alkoholu i w sumie równie dobrze mogłabym próbować rozmawiać z Chińczykiem, a oni jeszcze byli wielce oburzeni, że ktoś może mieć problem w zrozumieniu ich. Nie wiem, może wyjeżdżając