Wpis z mikrobloga

Niedawno pojawiła się oferta pracy w innej firmie na podobnym stanowisku, za dużo wyższą stawkę. Złożyłam tam CV z ciekawości. Zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Rekruterka sprawiała wrażenie profesjonalnej, do momentu kiedy spytałam się jej czy jeśli podejmę tę pracę będzie możliwość wzięcia urlopu w konkretnych dniach, które jej podałam, ponieważ wraz ze znajomymi od miesięcy organizujemy sobie wspólny wypad zagraniczny jak co roku a data jest już ustalona.

Rekruterka na to z oburzeniem:

- Pani przyszła tu pracować czy planować urlop?

Grażynki rekrutacji.

Cringe z samego rana.

#phyrexiacontent #praca #pracbaza #rekrutacja #januszebiznesu #logikarozowychpaskow
  • 227
  • Odpowiedz
@Phyrexia:
- pójdź na rozmowę kwalifikacyjną
- już ja pierwszym spotkaniu mów roszczeniowo (chcę urlop wtedy i wtedy)
- dostań pocisk, że już na pierwszym spotkaniu mówisz o urlopie
- bądź zdziwionym że ktoś jest oburzony

serio?
  • Odpowiedz
@Phyrexia: Na rozmowie kwalifikacyjnej? Gdzie Twoim zadaniem jest się jak najlepiej sprzedać potencjalnemu pracodawcy, mówienie o urlopie nie jest roszczeniowe?
  • Odpowiedz
@Phyrexia: taktycznie rozegrane fatalnie..., trzeba było po prostu przekazać informację, że pracę możesz zacząć od dnia tego i tego z powodów osobistych a to że to jakiś tam wyjazd prywatny to co to kogo ma obchodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Phyrexia: Ja w ogóle nie rozumiem twojego pytania... Oczywiste jest ze ty ustalasz kiedy idziesz na urlop a nie ktoś Ci ustala kiedy możesz albo nie. Dajesz wniosek o urlop do podpisania, jak nie podpisują to wracasz z innym papierkiem do podpisu przez nich.
  • Odpowiedz
@zyxen: Człowieku wyjdź z mentalnego niewolnictwa. To co, mam rzucać wszystkie plany i siedzieć cichutko, bo praca? Albo może przemilczeć i liczyć na łaskę pańską jak przyjdzie co do czego? Jasno i klarownie przedstawiam sytuację i oczekuję jasnej i klarownej odpowiedzi,a nie wrzutu w stylu obrażonego dziecka. To może być dla mnie przecież powód, dla którego nie podejmę decyzji o zmianie pracy... Rekruterka mogła powiedzieć, że raczej nie widzi takiej możliwości
  • Odpowiedz
Oczywiste jest ze ty ustalasz kiedy idziesz na urlop a nie ktoś Ci ustala kiedy możesz albo nie


@emasele: Pracował ty kiedy w dużym zakładzie produkcyjnym, niezależnie od stanowiska?
  • Odpowiedz
@red7000: pracuję całe swoje życie zawodowe w zakładach produkcyjnych. Obecnie takim który zatrudnia 300 osób w dwóch oddziałach.
Nie pracuje na produkcji oczywiście, tylko w biurze.
Jeżeli zakład chodzi 24/7 ( tylko w takich pracowałem) to tam trzeba się umawiać w grafiku ale OP to klasyczna biurwa jak ja...
  • Odpowiedz
@Phyrexia: to może trzeba to ubrać w troskę, np. o to czy to nie będzie przeszkadzać firmie, i ogólnie chcesz być szczera wobec pracodawcy itp. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+1 punkt za uczciwość w firmach które myślą że szukają "nowego członka rodziny" do "naszego zespołu z rodzinną atmosfera"
  • Odpowiedz
@Phyrexia: Czy to była pierwsza, wstępna rozmowa kwalifikacyjna? Bo jeśli tak, to faktycznie kiepski moment. Nawet jeszcze nie zdążyli pomyśleć, czy im pasujesz a już pytania o harmonogram pracy. Pytanie jak najbardziej ok przed podpisaniem umowy, ale zostawiłabym je na kolejne spotkanie, gdy odezwaliby się, że są zainteresowani współpracą i chcą dogadać warunki
  • Odpowiedz
@emasele: U nas na całej strefie (kilkanaście zakładów, kilka (w tym mój) po 1000+ ludzi jest przymusowe wolne z powodu postoju fabryki + drugi raz w zimę ok. tygodnia, więc trzeba mieć wystarczająco dni urlopowych. Wtedy są remonty, brak prądu, wody, częściowo nie działają alarmy ppoż. i pracownikom nie wolno przebywać ani w biurze, ani na hali.

@zyxen: Logistyka w czasach covidu to piękna sprawa i nawet mi nie mów
  • Odpowiedz