Wpis z mikrobloga

@katarzyn-raz-dwa: Ropę miałem pod korzeniem. Lekarz w przychodni dał mi receptę na antybiotyk i kazał zgłosić się jak ropa zejdzie. Wróciłem do domu, zjadłem pół bułki suchej i popiłem pół szklanki wody. Do tego wziąłem jakieś leki przeciwbólowe i położyłem się spać. Spałem jakąś godzinę i obudził mnie straszliwy ból. Pojechałem razem z żoną do prywatnej przychodni, obejrzeli, powiedzieli że trzeba to zrobić pod narkozą. Oczyszczą z ropy i wyjmą
  • Odpowiedz