Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 88
581 744 + 121 = 581 865

Wiecie co to jest odpowiedzialność? Walnąć jeno 3 piwerka i iść spać przed 1, a po 8 ruszyć w drogę. Po 40 km wjechać Karkonoską w 55 minut ze swoją nie najwspanialszą wagą i przeszło 11 kilogramowym zestawem amelinium na 32C xD

Ale tak serio, dla mnie to jednak potwór, a także ostatnia ściana była bliska pokonania mnie, ale climb pro w #garmin i napisy na asfalcie informowały na bieżąco, że to już za późno, żeby się poddać. Dojechałem, strasznie przepizgało mnie na szczycie, ale nie przykryło to szczęścia, że kolejna legenda podjazdów w kraju mnie nie złamała. Miałem motywację w postaci jakichś stosunkowo młodych adeptów kolarstwa z Kalisza najprawdopodobniej, którzy jechali z lekkością, ale i przerwami (może żeby sprawdzać dalszą drogę, albo coś, może mnie trollować :}P) kilkadziesiąt sekund przede mną. Wiedziałem, że skoro jadą, to może i mi się uda :3

Potem miał być Okraj, ale uznałem, że mogę nie dojechać, jak tam wjadę i będę musiał zrobić więcej 45 km... Zrobiłem więc dwie ścianki w Sosnówce i pojechałem na kawkę do Szklarskiej Poręby, po czym korba skierowała mnie na słynny Zakręt Śmierci. Przede mną był już tylko zjazd na bazę, ale tak #wmordewind dął, że musiałem cały czas kręcić xD

#rowerowyrownik #wykopscottclub #gravel #roadplus #karkonosze

Skrypt | Statystyki
Pobierz AbaddonLincoln - 581 744 + 121 = 581 865

Wiecie co to jest odpowiedzialność? Walnąć ...
źródło: comment_1629386455ZgjP1x5Sxm79sR1l0tcgGt.jpg
  • 31
@uysy: a to tak, pogotowałem tarcze, bo inaczej się nie da. Wiesz, była mordęga, bo jednak i ja i sprzęt za ciężkie, no nie da się na tym zwiewnie jechać. Wyszło mk te 3,1 W/kg tak na marginesie, wszystko w normie, ale byłem obwieszony ciepłymi szatami, bidonami i żarłem :D
@RotflCopter: ja jechałem segmentem Podgórzyn, Przesieka i wjazd pod Przełęcz Karkonoską, jakieś 2-3 km przed szczytem jest seria tego typu napisów, ten najlepszy chyba ;) Łącznie w górę jest 9-11 km, zależy kto gdzie uznaje start podjazdu. Tylko ostrzegam, są rzeźnie ponad 10% na kilometrze, a momenty po 18-20 miały.
@jalop: nie raz jeszcze wrócę i nie wydaje mi się, żeby któryś nie był po czterdziestce :D
@Talarkowy: ja