Wpis z mikrobloga

@szasznik: nawet jak jest plan to on opisuje działkę a nie dokładny kształt budynku i nawet jak obwarujesz przepisami wszystko to i tak na końcu musi zadziałać ludzki rozsądek, a że on działa tak że chęć zysku jest na 1 miejscu to jest jak jest.
pytanie czy to coś złego, każdy w swojej pracy kieruje się swoim zyskiem i mało kto by odpuścił 50% swojego wynagrodzenia
@stan-tookie-1: @u_k1: wiadomo, że deweloper wyciska z każdego metra działki każdą złotówkę, ale tu właśnie powinno wkroczyć sprawne państwo, że hola hola:
- tak gęsto nie wolno budować,
- plac zabaw ma być taki a taki,
- macie wykroić miejsce na lokalne usługi i zieleń,
- przed oddaniem nowych inwestycji należy zaplanować transport, zmierzyć przepustowość dróg, komunikacji miejskiej.
Jest wiele narzędzi, przecież każdy budynek musi mieć pozwolenie na budowę.
To
@Rejetn: Respektuje, są kontrole, poza tym ludzie tak podpierdzielają ze nikt się już nie podkłada i nie wycina bez zezwoleń. No i nigdy nie jest tak ze się wycina wszystko jak leci, a wyciąć trzeba żeby w ogóle coś postawić, po co kupować działkę jak nie można by było wycinać drzew xd