[ikov]

242 040,12 - 12,33 = 242 027,79

Jak można zacząć biegać po ponad miesiącu przerwy? No jasne że na lekko, więc wbiegłem na Kalenicę :) Rano w ramach rozgrzewki wlazłem na Śnieżkę, a do biegu wystartowałem po 18, więc gonił mnie czas i zbliżający się zmrok, a z początkowego słońca na starcie zrobił się deszcz, oczywiście gdy wlazłem na szczyt metalowej wieży. Gdy zagrzmiało, to pomyślałem że nie jest to najlepsze miejsce by zastać złapanym przez burzę. Na bardziej stromych odcinkach to nie miało wiele wspólnego z biegiem, raczej szybki marsz, bo piszczele dały mi w kość. Powrót tą samą trasą, w deszczu, po mokrych kamieniach, korzeniach i błocie w nimbusach, które obok butów trailowych nawet na półce nie stały. Trochę modyfikowałem trasę powrotną i cześć pokonałem singletrackami, muszę tam kiedyś wrócić na rowerze. Jako że z okien na co dzień widzę Żuławy, to nawet góry sowie robią na mnie wrażenie.

Na razie do częstego biegania nie wracam, upałów nie znoszę, ale na rowerze nie robi on na mnie wrażenia więc trochę więcej jeżdżę.

#sztafeta #biegajzwykopem #bieganie

Skrypt | Statystyki

[pestis]

@ikov:
bardzo ładnie
tak trzymać