Wpis z mikrobloga

@p0lybius: ja byłem na randce z tindera i dziewczyna umówiła się tego samego dnia z innym gościem. Przyszedłem wcześniej na spotkanie i zobaczyłem jak spaceruje z nim fagasem po galerii. Najgorsze że był to jakiś typowy informatyk z piwnicy i ona ostatecznie wolała jego. Samoocena poszybowała mi w dół że ja p------e. Nie polecam
  • Odpowiedz
Może nie będzie z tego upojnej nocy, no ale taki handjob i palcoweczka w miejscu publicznym na ławce, w nocy i w świetle księżyca z jednej, a latarenki z drugiej, całując się i patrząc sobie w oczy


@p0lybius: Oooooo jak słodko i romantycznie ()
  • Odpowiedz
@p0lybius: Zapieprzałem specjalnie 20 km na rowerze, bo obiecałem jej, że pojeździmy razem na rowerach. Zostawiłem ten rower dosłownie na chwilę (przypięty) i mi go ukradli, a laska, z którą byłem umówiony odezwała się dopiero po północy, bo rzekomo rozładował się jej telefon. A jak się w końcu spotkaliśmy innym razem to okazała się strasznie infantylna, niezbyt komunikatywna i skupiona tylko na tym, żebym zrobił jej jak najwięcej ładnych zdjęć
  • Odpowiedz