Wpis z mikrobloga

@ks2m: jest inaczej. O dziwo czysto, papier toaletowy w kiblach.
Patologia koczuje w wioskach pod bramami festiwalu, chyba te 49 zl ich odstraszylo. Ludzi sporo mniej przez co nie ma takich kolejek.
Wszystkie atrakcje są w zasiegu wzroku ale jak się idzie pasem to konca on nie ma jest tak dlugi.
Wydaje mi się, ze ludzie to Woodstock, a nie mejsce, a ludzie nie zawodzą.
  • Odpowiedz