Wpis z mikrobloga

Możesz być kim tylko zechcesz... pilotem boeinga, lekarzem, adwokatem, programistą, architektem, fotografem, dj-em, żołnierzem jednostek specjalnych, policjantem z oddziału antyterrorystycznego, a na internecie i tak ci doradzą żebyś został k---a spawaczem, albo glazurnikiem xD xD. Wyobrażacie to sobie? Jeden programuje system do obrazowania żył bez konieczności zabiegu koronografii, inny lata boeingiem na Seszele, Malediwy, czy na Dominikanę, a ten będzie wygrywał życia k---a ze spawarką w hali w 45 stopniach między innymi wąsaczami z promilami we krwi, jebiąc wszystkie weekendy żeby zarobić 5 koła netto xD xD
Dla was już nie ma nadziei.
Jakby mi syn przyszedł któregoś dnia do domu i powiedział "tato, chcę zostać glazurnikiem" to bym go przykuł łańcuchem do komputera z odpalonym visual studio i podręcznikiem symfonia Grębosza xD i nie pozwolił odejść od komputera aż nie napisze przynajmniej gry w statki i kalkulatora xD

#pracbaza #januszalfa #kariera #korposwiat #zalesie
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@omajgydnes: a ile osób pracuje w dużo gorszych warunkach i za gorsze pieniądze w jakimś Lidlu czy innej Biedzie? Jak ktoś chce być glazurnikiem to i tak dużo lepiej niż multum ludzi, którzy nie mają na siebie żadnego pomysłu. Jasne, że nie jest to praca marzeń (chociaż może dla kogoś jest?), ale lepsze to niż ktoś zupełnie bez kwalifikacji.
  • Odpowiedz
@Mixxer5: a co stoi na przeszkodzie żeby zdobyć kwalifikacje i nie być k---a glazurnikiem?
Rozumiesz z czego się nabijam? Że goście po 20 kilka lat, przed którymi całe życie potrafią sobie wciskać takie gówna xD. Nie 60 letni emerytowani górnicy, którzy szukają dodatkowego zajęcia na emeryturze tylko 20 paro latki, które mogą robić tak naprawdę k---a WSZYSTKO polecają sobie zostanie spawaczem xD
Nie inżynierem w google tylko S P A
  • Odpowiedz
@omajgydnes: jak komuś pasuje... Nie rozumiem z czym masz problem- programowanie nie jest dla każdego, nie każdy może też zostać astronautą. Tak naprawdę czepiasz się ludzi, którzy są zorientowani na swój rozwój. Problemem wg mnie są właśnie ci, którzy idą pracować na kasę w biedzie i tam już zostają (ale znowu- ich sprawa), bo nie chce im się dalej uczyć.
  • Odpowiedz
@omajgydnes: tyle prawdy w jednym OP'ie - serio, ja też nie ogarniam jak można być takim ograniczonym jak uzytkownicy tutaj, j-----e jako robol w budowlance/na tirze/na paleciaku to jest właśnie ta ostateczność, ten poziom kasy w biedronce, a oni dalej twardo, że dziecko nie wysla na studia/do pracy w branzy z najlepszymi perspektywami na rozwoj/automatyzacje procesow/mozliwosci pracy zdalnej/elastyczne godziny etc tylko tam gdzie koncza goscie po niezdanym technikum w ostatecznosci
  • Odpowiedz
@mroznykasztan: słowo klucz "musi". Jeżeli ktoś pochodzi z biedy, skończył zawodówkę i w--------ł się w bachora w wieku 19 lat l, ma IQ na poziomie 80 to spoko. Jak najbardziej.
Ja kręcę bekę z przeciętnych, młodych ludzi, którzy mają matury, mogą iść na studia albo studiują, mieszkają z rodzicami i w---------a sobie nawzajem że zostanie glazurnikiem, spawaczem czy innym elektrykiem to jest najlepsze wyjście. I tacy mnie zastanawiaja. Co trzeba
  • Odpowiedz
@omajgydnes: Problem w tym, że w Polsce dla większości to jest szczyt ambicji, na którą ich stać. Jak nie pochodzisz z dużego miasta/przedmieść, tylko zapyziałej powiatowej to awans społeczny do gównokorpo pracy jest już trudną drogą, a skutek jest mało adekwatny do wysiłku. Spawacz/glazurnik to relatywnie prosta droga, wszędzie są to potrzebne zawody, nie musisz teoretycznie emigrować do Polski A (czyli w praktyce dużych miast z perspektywami), a już zaczynasz
  • Odpowiedz
@omajgydnes:

Zawody które wymieniłeś mają wysoki próg wejścia gdzie realnie musisz się mocno uczyć do około 25 roku życia. Nie każdy ma zdolności intelektualne czy też warunki żeby zostać np. lekarzem czy prawnikiem. Myślę, że nikt nie marzy, żeby zostać glazurnikiem, ale wbrew pozorom taka ścieżka nie jest najgorsza, bo próg wejścia jest szczególnie w Polsce dość niski, a zarobki wyższe niż jakaś prosta praca biurowa.
  • Odpowiedz
Nie rozumiem z czym masz problem- programowanie nie jest dla każdego, nie każdy może też zostać astronautą.


@Mixxer5: Pewnie, racja, istnieje sporo zawodów, które zdecydowanie nie są dla każdego. Istnieją też zawody, które są na swój sposób ekskluzywne - próg wejścia jest wysoki, a zainwestowane w zdobycie zawodu pieniądze mogą się nie zwrócić, jednak jeśli się uda, to człowiek ewidentnie na biedę nie narzeka. Tyle, że jednak trochę dziwi a
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
"@Mixxer5: a co stoi na przeszkodzie żeby zdobyć kwalifikacje i nie być k---a glazurnikiem? "

@omajgydnes: a co jest złego w byciu k---a glazurnikiem? Aż tak nie szanujesz ludzi, którzy wykonują tą pracę, tylko dlatego, że to praca fizyczna? A wiesz ile teraz dobry glazurnik może wyciągnąć na miesiąc? Byś się zdziwił.

Tak, jestem glazurnikiem. Uczyłem się kiedyś programować. Moja wiedza i umiejętności pozwoliły by mi się dostać na stanowisko
  • Odpowiedz
@omajgydnes: jak ktoś się wstrzeli i umie być glazurnikiem, to ma wygrane. Cyk, pyk, tydzien na łazienkę i 5-8k. Popracowałbym tak 25 lat, a resztę życia przeżył z odłożonej kasy.
  • Odpowiedz