Wpis z mikrobloga

  • 11
1323 + 1 = 1324

Tytuł: Przemiana
Autor: Franz Kafka
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★

Fanem Kafki nie jestem i raczej już nim nie zostanę. Moje zdanie o "Procesie" jest punktem zapalnym w dyskusjach z czytelnikami w rodzinie i wśród znajomych. "Przemiana" nie poprawia mojego ogólnego zdania o dziełach praskiego autora. Być może spróbuję jeszcze z "Zamkiem", choć raczej nie w najbliższym czasie.

Pomimo faktu, że "Przemiana" jest krótkim opowiadaniem, męczyłem się z nią dość długo. Styl pisania Kafki ma w sobie coś takiego, co sprawia, że przekazywana treść jest ciężka w odbiorze, ale przy tym taki sposób formułowania tekstu nie dodaje mu klimatu, nie buduje nic poza samą fabułą, nie przenosi ciekawych przemyśleń. Nadaje to utworowi przestarzałą formę, co z pewnością ma swój udział w osadzeniu świata przedstawionego w odpowiednim czasie w przeszłości - to akurat oceniam na plus.

Zdecydowanie największą zaletą książki jest sam pomysł na przedstawienie nagłej sytuacji, która wywraca rodzinne życie do góry nogami (choroba lub kalectwo jednego z domowników), w formie absurdalnego wydarzenia zamiany w karalucha. Niestety realizacja jest moim zdaniem niezadowalająca. Bohaterowie są nijacy, słabo zarysowani, a relacje między nimi mało naturalne. Główna postać ma wiele cech wspólnych z Józefem K. z "Procesu" - miałki, irytujący, dający sobą pomiatać, jednocześnie przytłoczony problemami człowiek, z którym trudno sympatyzować i którego trudno zrozumieć. Przedstawione w fabule sytuacje są zbyt zdawkowe i mało znaczące, żeby wzbudzić większe emocje. Sam pomysł na motyw przewodni to niestety za mało, żeby po przeczytaniu "Przemiany" nie czuć zawodu - wydaje mi się jednak, że może to być problem z twórczością Kafki ogólnie.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #kafka
zranoI - 1323 + 1 = 1324

Tytuł: Przemiana
Autor: Franz Kafka
Gatunek: literatura pię...

źródło: comment_16268133400q9ScRiMdahiPig78yrZ4d.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
@zranoI: ehhh, mnie zachwyciło, pamiętam że połknąłem całe na jakichs dwoch nudnych wykładach na uczelni xd a ja mam własnie wrażenie, że książka opisuje idealnie uczucia jakie towarzyszą w takiej absurdalnie strasznej sytuacji. Nie ma czasu na jakies głębokie rozkminy, jest próba złapania się czegos realnego, udawanie że jest ok, jest normalnie. Dla mnie genialne. A najbardziej genialne jest pierwsze zdanie.

Gdy Gregor Samsa obudził się pewnego rana z niespokojnych snów,
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Dawidk01 no właśnie do mnie to, przez sposób opisywania tego, aż tak nie trafiło. Najlepiej chyba zapamiętałem scenę z próbą opróżnienia pokoju z mebli i walkę o resztki człowieczeństwa i normalności, ale nadal mialem wrażenie, że sam dopowiadam więcej, niż autor przedstawia. Wydaje mi się, że po prostu nie podchodzi mi taki styl pisania, ale jak najbardziej rozumiem to, że może się podobać.

@Girl_Debord aż tak bym nie przesadzał, no ale mnie
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@kfiatek_na_parapecie nie wykluczam, że i u mnie tak będzie - na razie daję sobie jeszcze czas, żeby na spokojnie wrócić i ocenić bardziej chłodno. "Przemiana" była próbą i najwyraźniej nadal się z Franzem nie do końca lubimy.
  • Odpowiedz
@zranoI: ale np. teraz robię 100 podejscie do Procesu, bo jakos zawsze max 30 stron przeczytałem, i od początku, i mam wrażenie, że tutaj ten styl Kafki jest mocno nierowny.

mialem wrażenie, że sam dopowiadam więcej, niż autor przedstawia


@zranoI: i to własnie uwielbiam, takie uczucie, przez ktore ja tak przynajmniej mam, że pozniej mysle o tym dniami i nocami, czy aby nie nadinterpretuję tego, co autor chciał przedstawić. A
  • Odpowiedz