[ray7]

Mirki, taka sytuacja. Miałem dziś mieć nagranie do 1z10. Mieszkam na Śląsku, nagrania są w Lublinie. Myślałem żeby jechać samochodem ale ze względu, że jedzie się kilka godzin pomyślałem, że wybiorę pociąg to sobie poczytam/program/podrzemię i będę bardziej wypoczęty. Połączenie jest bezpośrednie z Katowic i planowo pociąg miał być w Lublinie o 13.10. Zbiórka z organizatorami o 13.30 pod kasą na dworcu więc luz, jest zapas tym bardziej, że po drodze postój 1H w Kielcach więc jest gdzie nadrobić gdyby coś. Rano pobudka o 6, myk w taryfę i jazda na dworzec. Pociąg (podstawiany) podjeżdża, wsiadam i odjeżdżamy. 2 minuty opóźnienia na starcie ale hahaha przecież mamy zapas. Nim dojechaliśmy do Sosnowca Południowego to opóźnienie rośnie do 7 min. Pierwszy lekki niepokój. Ruszamy ze stacji, kilka minut i pociąg staje na stacji Sosnowiec Dańdówka - kawałek peronu i chyba nawet nie było budynku poczekalni. Kierownik oznajmia, że są problemy techniczne i będzie 30 minut postoju. Po kilkunastu minutach nadają przez głośniki, że jednak jeszcze 60 minut. Ludzie wkurzeni ale co zrobić. W końcu kierownik się pofatygował osobiście i wyjaśnił, że zepsuły się urządzenia telekomunikacyjne i pociąg nie może bez tego kontynuować bo jest to niebezpieczne i że odłączą elektrowóz, który pojedzie z powrotem do Katowic, tam maszynista przesiadzie się na nowy sprzęt i wróci. Tak jakby nie mogli na cito wysłać kogoś z nowym elektrowozem. Tak czy inaczej jak zapowiedzieli tak zrobili. Efekt? Opóźnienie 2H20m - przy czym do Katowic z tego miejsca jest ok 20 minut jazdy. No i wisienka na torcie... na koniec kierownik zapowiedział, że pociąg pojedzie tylko do Kielc a tam przesiadka na autobusy dalej do Lublina. Ostatecznie podziękowałem za te atrakcje i wysiadłem w Zawierciu po czym wróciłem pierwszym powrotnym pociągiem do Katowic. Reasumujac, jak Ci zależy a podróżujesz PKP to lepiej wyjedź zaplanowanym kursem ale dzień wcześniej.

TLDR... miałem mieć nagranie do 1z10 ale pociąg się zepsuł i wyrobił 2H20 opóźnienia przez co ostatecznie nie dojechałem na nagranie

#pkp #pkpintercity #1z10 #kolej

[c.....s]

@ray7 mocno zły jesteś na PKP?

[c.....s]

@ray7 współczuję biedaku, przekichane, cały dzień w plecy

[ray7]

@cecidimus: byłem mocno ale już mi przeszło. Dzień zdupczony, kasa wydana, teleturniej niezaliczony ale chyba jestem już przyzwyczajony do tego burdelu i niekompetencji

[c.....s]

@ray7 a tak polecają pociągi, że ekologia, że bezpieczniej eh a wyobraź sobie, że ktoś by na samolot jechał

[ray7]

jeszcze jeden ziomek do 1z10 podróżował tym samym pociągiem więc pewnie organizatorzy też mieli zgryz, że im nagle wypadło 2 uczestników

[kefas_safek]

@ray7: wow, ale lipa. A blabla nie bylo? ja od kiedy internet stal sie powrzechy z pkp nie korzystalem :D

[incydent_kakaowy]

@ray7:
20 minut zapasu na tej odległości to mało
wątpię abyś dowolnym środkiem transportu tak precyzyjnie się wyrobił

[ray7]

@incydent_kakaowy: pociąg stoi zgodnie z planem 1H w Kielcach więc też można to liczyć jako zapas

[O.....a]

@ray7: Też miałam ostatnio nieprzyjemną sytuację z PKP. Wyjechałam w 50 km podróż 2,5h wcześniej żeby zdarzyć na spotkanie. Finalnie pociąg stanął na obrzeżach miasta i przez godzinie nie chcieli nas wypuścić na pobliską drogę( ͡° ʖ̯ ͡°). Oczywiście na spotkanie nie zdążyłam

[WhiteRower]

@ray7: XD a w Kielcach stał prawdopodobnie po to, żeby zaczekać na doczepiane wagony. Więc to nie jest zapas, tyłko dodatkowy element, gdzie plan może nie wypalić.

[100piwdlapiotsza]

@ray7: jak występowałem kilka lat temu, to jechałem z kilkugodzinnym zapasem.

[CzarnyOwiec]

@ray7: świeżo przed covidowym piekłem miałem takie same przygody z tym pociągiem. Postój trwający godzinę to żaden zapas, przestawiają lokomotywe na drugą i łącza wagony (są 2 składy jeden orze przez Śląsk z drugi ciśnie z Wrocławia szybką drogą przez częstochowe). W Kielcach podczas przyłączania lokomotywy pojawiły się problemy (zapewne z układem hamowania), wyciągnęli kolejna podobno z krzaków pod Krakowem (pisali mi tu chyba mircy od kolei), która okazała się

[pan_fenestron]

@ray7 many ja jechałem na nagranie 13h a z powrotem 15 (⌒(oo)⌒)

[pawel_679]

@ray7 Kiedy wysłałeś zgłoszenie do 1z10? Ile czekałeś?
Ja wysłałem zgłoszenie w kwietniu i dalej cisza

[ray7]

@pawel_679: u mnie od momentu zgłoszenia, do rozmowy telefonicznej gdzie zadawali mi pytania kwalifikacyjne minęło kilka miesięcy ale dokładnie nie pamiętam dat. Myślę, że dłużej niż 3 miesiące. Potem dostałem informację, że jestem przewidziany na luty/marzec na nagranie, a ostatecznie odbyło się w lipcu. Tak więc widać, że mają sporą obsuwę przez koronawirusa i zawirowania z TVP

[pcela]

@ray7:
Oczywiście zgłosiłeś, że miałeś przesiadkę? Kupujesz bilet z punktu A do B (bez znaczenia czy z przesiadkami czy nie) i zadaniem przewoźnika (lub kilku) jest Cię tam dowieść.