Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/92fb9b69ebecc022d09ba2e471055a4da0e647506a09b3383c6b75915b5e46ab,q60.png)
ApuApustaja +34
Początek specjalnej operacji wojskowej. 2,5 tysiąca użytkowników wykopuje fejka z z tak zwanym duchem Kijowa. Jak widać najbardziej pożądane są tutaj dezinformacja i propaganda. Będzie tego więcej
#ukraina
#ukraina
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0c01dcb31905b91d49b426c8441ddfbddfeba34ae1539c9d7e5e02ec5e1eedd6,w150.jpg)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/BlueTony_JY6wnIHg4B,q60.jpg)
BlueTony +159
Jako czterolatek w przedszkolu grałem Jezusa na jasełkach. Najpierw mnie biczowali, a potem przybijali do krzyża na którym musiałem wisieć co niedziele, ale macie racje jakbym zobaczył drag queen to dopiero by mi namieszało w głowie.
#szkola #bekazkatoli #heheszki
#szkola #bekazkatoli #heheszki
Podpajęczynówkowe dla szczupłej osoby? Luzik, 10 sekund, lek podany, pochylamy stół, full kontroll, można zaczynać zabieg. Z otyłymi? Przecież im najczęściej nawet kręgosłupa się nie da wyczuć, co dopiero wkłuć pomiędzy kręgi. Zwykłe igły są najczęściej za krótkie, trzeba brać długie i grubsze, bo te normalne gibaja się w tkance tłuszczowej. Czyli ryzyko kilkukrotnego kłucia i powikłań rośnie że hoho.
Intubacja? Rany boskie, to jest horror! Nie dość, że trzeba się mocno zaprzeć, żeby podciągnąć żuchwę, to najczęściej i tak nie widać gdzie tę rurkę wsadzić, saturacja leci na łeb na szyję, trzeba podkładać specjalne piankowe kliny żeby odgiąć dobre szyję, ryzyko wymiotów jak stąd do Rzeszowa, sonda najczęściej się zagina. Koszmar.
A w razie konieczności tracheotomii ratunkowej nawet nie da się wymacać tachawicy. Trzeba ciąć tkanki głęboko,i a to zabiera cenny czas. I krwawi jak cholera.
Operacja? Zamiast otworzyć brzuch i siup, operujemy, to trzeba się dosłownie przekopać przez grube centymetry tkanki tłuszczowej i operować w tej studni. Stół musi być nisko, chirurg zgarbiony, ręce mu drętwieją, haki się nie chcą trzymać, bo tłuszcz wypycha... A potem zgadywanie czy to się wszystko zagoi, bo fałdy skóry powodują odparzenia i nadkażenia rany.
Także jak jesteś gruby/gruba i czekać cię kontakt z anestezjologiem, czy chirurgiem, to schudnij, proszę. Dla własnego bezpieczeństwa. Bo ja może będę smutna, że mi pacjent umarł, bo była trudna intubacja, ale to ty zginiesz, a sam sobie podbijasz ryzyko pod sufit.
A aktywiści bodypositive powinni kiedyś zobaczyć jak się intubuje BMI 45, to im przejdzie "gruby ale zdrowy"
#medycyna #zdrowie #anestezjologia #ratownictwo i trochę prowokacyjnie #bekazgrubasow
Raz że logistykę. Zakupy jakichś gratów fitnesowych czy odżywek na wyciągnięcie ręki i pod sam nos do paczkomatu albo kurierem
Dwa to najważniejsze czyli wiedza we wszelakich poradnikach co jeść, jak jeść, jak liczyć kalorie, jak komponować zdrowe i tanie posiłki czy ćwiczyć
Nie trzeba siłowni czy sali. Wystarczy kilka metrów kwadratowych, wiatrak
@el_czupito: Troszkę nie rozumiem. Badanie pacjenta chudego będzie miało lepszy stosunek sygnału do szumu ponieważ aparaty na otyłych pacjentach nie dają sobie
Sensownego doradzania odnośnie jedzenia jest upiornie mało.
Internet jest zalany specami od siedmiu boleści i dietetycznych szurów z dyplomami lub bez, a przez internet ciężko zweryfikować ich wiarygodność.
Fanatyczki weganki - wykluczające swoimi propozycjami jedzenia białko.
Fanatycy antygluten, anylaktoza
Fanatycy diety cud typu Dąbrowska - może coś tam działa i powiedzmy oczyszcza, ale waga leci na ryj, ma długoe wychodzenie z postu na którym ludzie pękają i
Komentarz usunięty przez autora
@WrzeCiOna: hmm, wydaje mi że są lepsze niż ich dzieci i wnuków, przynajmniej jeżeli patrzę na swoją rodzinę
Komentarz usunięty przez autora
@Eir_: Tego nie wiem, spotkałem za to takich którym lekarze wybili zęby laryngoskopem. Może więc lepiej bez.
@kerdian: Schudnięcie jest banalne. Wystarczy jeść mniej. Utną 25%, lub 50%, to proste działanie i schudną.
Wystarczy tylko chcieć.
@Oseghe: Otyłość ma banalne przyczyny: nadwyżkę dostarczanej energii. Bez tego otyłość nie istnieje.
Wystarczy nie wrzucać w siebie tyle i się schudnie.
To zupełnie inaczej niż z depresją, która nie ma tak banalnego rozwiązania. Nie wystarczy np. "nie