[x0o0x]

Cześć Mirki
potrzebuje opinii o automatyce i robotyce. Jak to wygląda na studiach i czy uda mi się nie umrzeć z głodu zaraz po zrobieniu inżyniera? Zaraz muszę wybrać gdzie pójść na studia i trochę biję się z myślami (do wyboru mam np. politechnikę w Poznaniu, na Śląsku i prawdopodobnie w Łodzi). Dziewczyna mi mówi żebym pieprznął się w głowę i poszedł na jakiś sensowny kierunek, mianowicie z nią na zarządzanie xD

#programowanie #plc #sterowniki #automatyka #robotyka #automatykairobotyka #studbaza #studia #pytaniedoeksperta #logikarozowychpaskow #zwiazki

[jednakenergetyk]

@x0o0x: @fanatic: @DryfWiatrowZachodnich: w firmie w której pracuje to inżynier startuje od 2.5k-3k na pierwsze 3 msc, poza uruchomieniami na fabrykach jest jeszcze BMS i AKPiA o czym kolega który się zastawia może nie wiedzieć. Praca na budowie ale czas spędzony w delegacji to bym powiedział 1/4 tego co normalni ludzie na budowie. Przyjeżdzasz uruchamiasz sobie jakąś centrale wentylacyjną czy inne sterowanie oświetleniem i robota skończona.

[CXLV]

Plus 8-12k na reke, ale za ile srednio godzin pracy na dzien? 12? 14?

@DryfWiatrowZachodnich: pewnie 16h, razem z sobotami i niedzielami xD Zawsze mnie bawią jak plckowcy porówbują się z IT, że mają podobne paski. Nie rozumieją chyba, że w IT to masz tego 15k brutto ale robota od 8 do 16 + home office na beskidach czy mazurach... A na PLCkach też masz 15k ale dodatkowo siwe włosy

[Hrjk]

@x0o0x idź od razu na informatykę. I tak zmienisz, bo bycie inżynierem w Polsce to j-----e za hajs niepozwalający na życie (a na początku nawet i polska minimalna), odpowiedzialność za produkt i masa stresu i nadgodzin. Dodatkowo często kultura pracy odbiega od jakichkolwiek standardów, nie tylko tych zachodnich.

Jeśli umiesz "klikać w komputer" i chcesz programować to idź od razu w IT.

[fanatic]

@jednakenergetyk: też w tym pracowałem, nie wydawało mi się szczególnie perspektywiczne w Polsce, co mnie też dziwiło patrząc jak mało ludzi to umie. Widać, lepiej to u ciebie zagrało. Dużo młodszych to zmienia na automotive i inne przemysły. BMS mogą się znudzić szybko.

@DryfWiatrowZachodnich: dieta zagraniczna wynosi około 50 € za dzień i nadgodziny są lepiej premiowane w takich firmach. 10-12h dziennie w delegacjach to standard. Ostatnio tam

[DryfWiatrowZachodnich]

pewnie 16h, razem z sobotami i niedzielami xD Zawsze mnie bawią jak plckowcy porówbują się z IT, że mają podobne paski. Nie rozumieją chyba, że w IT to masz tego 15k brutto ale robota od 8 do 16 + home office na beskidach czy mazurach... A na PLCkach też masz 15k ale dodatkowo siwe włosy w wieku 30 lat, zniszczone zdrowie, poszargane nerwy i brak życia towarzyskiego xD

@CXLV: pewnie

[dac_oficjal]

@x0o0x: skończyłem te studia. Większość i tak skończyła jako programiści, co nie dziwi bo zarobki nie dość że lepsze, to jeszcze więcej pracy jest jednak w IT.

[P.....1]

@x0o0x: skończyłem automatykę i robotykę, ale pracuję jako programista web developer i sobie chwalę. Ogólnie same studia nie są aż tak złe uczą bardzo wielu rzeczy z programowania (plc, mikrokontrolery, roboty, programowanie jak na infie) autoamtyki, sterowania, elektroniki trochę uczenia maszynowego, sztucznej inteligencji, automatyka budynkowa, elektrotechnika i tak dalej. Ogólnie uważam że to dość elitarny kierunek, który mocno poszerza horyzonty techniczne z bardzo wielu dziedzin, ale też bardzo trudny. Moim

[RobotaAutomatyka]

@x0o0x: widzę, że wszyscy opisują w bardzo czarnych barwach. Faktycznie, nie jest to praca dla każdego (podobnie jak praca w IT).
@fanatic: dzięki za polecenie. ;)

Jak ktoś stoi przed wyborem studiów i zastanawia się nad AiR i czy to jest dla niego, to ja polecam to nagranie: https://www.facebook.com/106289794773344/videos/1721961747974191

[mag_zbc]

potrzebuje opinii o automatyce i robotyce.

@x0o0x: lepiej chujem mieszać w żwirze niż studiować na AiRze

[kot_gagarina]

@x0o0x: A nie możesz popatrzeć na to w ten sposób:

Idziesz na studia. Poświęcasz temu projektowi jakiś czas swojego życia. To może nauczysz się w tym czasie czegoś, co będzie ci potem potrzebne w pracy, żeby ci było łatwiej a nie jak skończysz studia to będziesz kolejnym gościem z papierkiem, którego i tak trzeba wszystkiego uczyć?

A jeden gość ci napisał "ze masz gigantyczna ilosc trudnej i zupelnie niepotrzebnej teorii".
Postaw się na miejscu pracodawcy. Masz

[Salir]

@x0o0x: jeśli Śląska to tylko na wydziale AiR, odradzam automatykę na wydziale MT ( z własnego doświadczenia )

[RobotaAutomatyka]

@jednakenergetyk: Co to za certyfikat zrobiłeś? Coś polecasz?

[jednakenergetyk]

@RobotaAutomatyka: Ja robiłem IPMA to jest coś jak zbiór najlepszych praktyk zarządzania i masz też praktyczne zajęcia ale na budowie średnio się przydaje. Możesz zrobić PMI, IPMA, Prince w takiej kolejności bym wybierał jakbym miał robić jeszcze raz.

[RobotaAutomatyka]

@jednakenergetyk: Dzięki!

[piterr23]

@x0o0x: robotyk tutaj: branza automotive glownie VW. Praca w delegacjach (w biurze firmy nigdy nie bylem). Z plusow
-$$ im dluzszy staz tym wieksze i ciezej opuscic poklad
- zwykle fajna ekipa i spoko noclegi (akurat u mnie w firmie o to dbaja ale slyszalem ze niektorzy mieszkaja jak ukry 6 w jednym mieszkaniu)
- mozna przedluzyc sobie tryb studia. Po robocie alko i robienie imprezek itd
- sporo miejsc do zobaczenia (USA, cala Europa itd)

[krzawer_turpan]

@Salir Odkopuję trochę, ale można wiedzieć dlaczego MT odradzasz i w czym AEI jest lepsze? Myślę nad Airem na śląskiej i chętnie się dowiem

[Salir]

@krzawer_turpan: ja byłem na MT i dlatego odradzam :P
Na początku może napisze że ja zaczynałem 10 lat temu, i MOŻE się już zmieniło na lepsze :P

Od początku same krzywe akcje, ja miałem bardzo dobrze napisaną maturę, dostałem się na AGH i właśnie na MT ale zdecydowałem się na MT bo wtedy to był kierunek zamawiany i połowa miała mieć stypendium 1000zł miesięcznie, dopiero na 1 zajęciach organizacyjnych w październiku się dowiedzieliśmy że "trochę" się pomylili i nie 100 osób na 200 a tylko 10. Ja byłem chyba 22 na liście i tyle miałem ze stypendium. A w październiku już nic nie zmienisz :P

Na 1 roku akcje w stylu zdawanie jednego przedmiotu 10 razy bo prowadzący wymagał pisania słowo w słowo tak jak w jego książce, ludzie zdawali chyba po 13 razy, z czego przed ostatnim terminem im kazał zrobił plakat (!) z napisaną prośbą o termin i stanąć z tym pod jego