Wpis z mikrobloga

jak wyobrażasz sobie z klasą faceta, ktory nie ma co do gara włożyć, biznes mu od 1.5roku generuje straty, a wciąż musi płacić alimenty wyliczone na podstawie tego ile zarabiał 2 lata wcześniej?

Cięzko o klasę, gdy w kieszeniach pustka.


@shaki24: jak przez 1,5 roku nie podumal żeby złożyć sprawę o obniżenie alimentów to sam jest sobie winien
  • Odpowiedz
Skoro orzeczono 6k to znaczy że podobnie musiał wydawać na dziecko wcześniej, także skoro wtedy miał to znaczy że powinien mieć i teraz, ewentualnie złożyć wniosek o ich zmniejszenie.


@Alakecz: ale pitolisz pan jak potluczony. Sady interesuje ile dziecko kosztuje teraz oraz ile facet zarabia kasy. Jak baba naznosi faktur do sądu, a faceta bedzie stac, to nikogo nie obchodzi ile wczesniej wydawaliscie bo wydatki sie w czasie zmieniaja a
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@mlesz: bo tak to działa w rzeczywistości. Moja siostra też się naczytała jak to na lajcie kobiety dostają alimenty. Ojciec dziecka wszystko wydawał na ćpanie więc się z nim rozstała i ofc do sądu po alimenty bo nie chciał się dogadać. Jego dochód 2,5k (5 lat temu) - dziecko roczne, chorowite, z alergiami - na pampersy, jedzenie, maści i lekarstwa wydawała miesięcznie ponad 1000 zł. Dodatkowo dziecko mieszkało z nią
  • Odpowiedz
@juzwos: Moja była próbowała wykazać że utrzymanie syna wynosi 3600 pln xD
Nawet sędzina ją obśmiała i oceniła że ponad 2x mniej to realna kwota. Nie mam pojęcia co się odjechało, że komuś dowalili 6k, alimenty domyślnie są 50/50, czasem jedna strona płaci więcej, ale nie słyszałem o 100% więc niby koszty utrzymania tej 8latki przekraczają te 6k
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@juzwos: p----------e. Czyli utrzymanie dziecka 12 tysięcy miesięcznie?? Do do uja? Ciekawe czy sąd sprawdzi, że matka zarabia chociaż tyle. Koszty utrzymania dziecka dzieli się na pół więc matka powinna łożyć drugie 6 tys.
  • Odpowiedz
jak przez 1,5 roku nie podumal żeby złożyć sprawę o obniżenie alimentów to sam jest sobie winien


@durielek2: Może uwierzył rządowi, że to tylko dwa tygodnie, dwa miesiące, pół roku. No i taka sprawa też nie jest z tygodnia na tydzień więc pewnie wolał tego uniknąć.
  • Odpowiedz
Chciało się zgrywać wielkiego Alvaro, otwór waginalny przyslonił trzeźwy osąd sytuacji no cóż to teraz trzeba bulić na kaszojada. Dzieciak niech się uczy do 25 roku życia i doi starego ile się da. Brać ślub, plodzić bachora a potem wielkie zdziwienie i żale.
  • Odpowiedz
@juzwos: ale przecież sąd nie zasądził tych alimentów z d--y tylko z powodu dużych dochodów właściciela. Generalnie alimenty to trochę jak podatek, to jest wysokość zależy od dochodu a nie od potrzeb dziecka.
  • Odpowiedz
@Lorenzo_von_Matterhorn: Owszem. Tylko gdy w normalnej rodzinie dojdzie do obniżenia zarobków, to cała rodzina tę sytuację odczuwa. Gdy do takiej sytuacji dojdzie po rozwodzie, to dziecko (a przy takich kwotach pewnie też duża część matek, które korzystają z alimentów na dziecko) ma być nietykalne. To znaczy ojciec może złożyć wniosek o obniżenie alimentów, ale to trwa i niekoniecznie musi zostać uznane. Jak podobno było w tym przypadku.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@juzwos: no jeśli płacił 1500 zamiast zasądzonych 6k to dlaczego jest zdziwiony, że mu na konto weszli? XD alimenty zasądza się według dochodów, facet nie zarabia minimalnej jeśli ma taką kwotę

@szubiduba: a wpadłaś na to że dochody mogą się zmienić, na przykład przez to że typ miał zamknięty biznes przez półtora roku?
  • Odpowiedz