Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#seks #bekazpodludzi #patologiazewsi #alkoholizm #narkotykizawszespoko
Życie się tak u mnie potoczyło, że musiałem się zatrzymać u mojego kuzyna w małym mieście na 3 dni.
Ja 26 lat, kuzyn 31.
Dawno się z nim nie widziałem, ale jak się okazało jest alkoholikiem i do tego pali zioło.
Ma mieszkanie własnościowe(spadek), chodzi do pracy dorywczo na budowę i codziennie od rana pije i pali - no powiedziałbym, że wrak człowieka.
No i w poniedziałek zrobił sobie na mieszkaniu imprezę i przyszły do niego 3 dziewczyny w wieku 24-33 lata i 1 chłopak, który przed północą leżał już ledwo żywy w kuchni.
Wszyscy tam to alkoholicy, codziennie pijani, kiedy byś ich nie zbadał to będą mieć jakiś promil we krwi.
No ale żeby wam to wytłumaczyć jakoś, no bo dla mnie obraz alkoholika to jest jakiś brudny menel, bez domu.
A one były nawet w miarę zadbane, no trochę wychudzone, jakbyś ich zobaczył z daleka to byś nie powiedział że to takie alkoholiki i patusy.

No i wróciłem na mieszkanie koło 21 i stwierdziłem, że kupie im w prezencie jakiś "lepszy" alkohol bo oni ładowali jakąś najtańszą wódę z biedronki.
No kupiłem jakieś droższe alko, wagon fajek i wracam na mieszkanie.
No i siedzę z nimi, bo i tak nie było jak zasnąć jak zachowywali się jak hołota.
Znajomy kuzyna już umierał i leżał gdzieś w kuchni kompletnie pijany.
Mój kuzyn był w innym świecie - wpatrzony w telewizor, ale go nie oglądał.
Więc ja piłem z tymi lochami, jedna po drugiej zaczęły się rozbierać do majtek i bielizny że strasznie gorąco.
No i powiedziała najpierw jedna, że może byśmy się lepiej poznali, bo tutaj koledzy już śpią.
Ja stwierdziłem, że kto wybrzydza ten nie rucha.
Pobiegłem szybko po gumy do apteki i skakałem po nich całą noc i lałem im do pyska wódkę a one zadowolone.
Zabrałem je do drugiego pokoju, przenieśliśmy tam imprezę.
Najlepsze to jest, że akcja rodem z pornola - nic im to nie przeszkadzało, czy przy nich posuwam ich koleżankę, albo że mówię do nich no to teraz ty chodź, albo że najpierw posuwam jedną kilka sekund, potem drugą i tak na zmianę. Mogłeś do nich mówić jak do totalnych szonów, typu zrób mi loda a ona robiła co trzeba.
One by się nawet nie przejmowały tym, jakbym zmienił dziurę na tą do srania, ale trochę się już tym brzydziłem.
Dla nich się liczyło tylko to że mają darmowe picie, palenie i ktoś je w końcu wyruchał.
Impreza skończyła się gdzieś o 5, wszyscy spali pewnie w tym syfie do 15, ja wstałem o 9 i polazłem załatwiać swoje sprawy,

No i przechodząc do meritum, smutne jest to życie że ja żeby zaruchać muszę się namęczyć, randki nie randki, bycie szarmanckim, miłym itp. A mój nawalony kuzyn, który wygląda jak świnia z daunem, jest życiowym zerem bez perspektyw, mógłby mieć to codziennie na wyciągniecie ręki.
Chyba, że te patusy mają jakąś złotą zasadę, że nie ruchają się między sobą.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60e55746b750e6000a7d833b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania: to mogloby tez byc o studentach ;)

A tak calkiem powaznie to niemalo osob sobie wlasnie mocno imprezowo zyje. Moze nie az tak, bo to tez szybko wyniszcza, ale dosc podobnie.

Jakkas wioska z dala od miasta gdzie i tak nie ma co robic, albo i bloki socjalne w miescie nieraz tak wlasnie wygladaja. Wioska ma to ze latwo zrobic swoj bimber no i wino w dowolnych ilosciach praktycznie za
ZdrowyŻul: OPIE co ludzie potrafią robić po alkoholu i paleniu to głowa mała.
Ja byłem byłem kilka lat w Holandii w robocie jak miałem z 19 lat.
W hotelu pracowniczym zrobiliśmy imprezę.
Skończyło się, że wylądowaliśmy w 4 osobowym pokoju z 5 dziewczynami i drugim chłopakiem.
Co się tam odwalało to masakra, jak laska jest nawalona, skuta i kilka miesięcy przez bolca.
Ruchałem z typem do rana, tak że nie mogliśmy
@Jakis_Leszek: @cukrowydamian: chyba nie byliście w małych miasteczkach/wsiach. Nie wiem jak obecnie ale 10 lat temu, no to takie akcje nic dziwnego. Sam jako gościu z morda kartofla byłem goniony przez gołą laskę nocą przez pola, którą chciała mnie ... (ja jako samiec alfa uciekłem). Niestety w takich po PGRowskich miejscach mając minimalną i nie będąc alkoholikiem jesteś "kimś". Osoby tam uwięzione co nie poszły do większych miast niestety wiodą
DildosPrzeznaczenia: > No ale żeby wam to wytłumaczyć jakoś, no bo dla mnie obraz alkoholika to jest jakiś brudny menel, bez domu.

No widzisz, prawda jest zupełnie inna. Takimi są tylko ci najgorsi. Poza tym to właśnie menele rzucają się też najbardziej w oczy, ale to końcowy etap alkoholizmu.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua