Wpis z mikrobloga

@Sindarin: jednoznacznie pozytywnie to oceniam.
Co więcej, ta sytuacja w ogóle nie jest kontrowersyjna pod tym kątem, że niczego nie udawał, nikomu nie zrobił krzywdy. Wykorzystał zasady gry w piłkę nożna tak dalece, jak się da. Każda symulka jest 100x gorsza, bo to zwyczajne oszukiwanie wszystkich.
  • Odpowiedz
@Sindarin: Dziś bramka byłaby najprawdopodobniej uznana. Skoro wówczas za takie zagranie groziła tylko czerwona kartka to nie ma o czym mówić, zrobił to co do niego należało. Jak widać jego spryt sprawił ze to Urugwaj grał w półfinale
  • Odpowiedz
@jalop: zagranie jest niezgodne z przepisami ALE przewidziane przez te przepisy i wchodzące w skład normalnej gry. Tak samo jak faule są niezgodne ale uwzględnione w przepisach i wliczane do rachuby porządku meczowego. To nie jest tak że nie wolno tego robić - wolno, ale jest to obwarowane konsekwencjami, które zostały przecież wyciągnięte - czerwona kartka i rzut karny.
  • Odpowiedz
@Sindarin: Zawsze kisnę z ludzi, którzy mają pretensje do Suareza o to xD. Zrobił, co musiał zrobić, żeby ocalić swoją drużynę. Jeszcze rozumiem ból dupy, jeżeli by np. kogoś brutalnie sfaulował, ale nazywanie tego "oSzuStWeM" to jedno wielkie XD. Rozumiem, że każdy piłkarz, który kiedykolwiek dostał w karierze żółtą kartkę, to też oszust? To było wykalkulowane przekroczenie przepisów, jakim jest też m. in. literalnie każdy faul taktyczny, żeby np. powstrzymać
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Sindarin: #!$%@? do dziś ten mecz mi się śni po nocach, był to jeden z pierwszych meczów na który postawiłem kasę, postawiłem wtedy chyba z 10 euro na bet356 Ghanę że wygra w dogrywce po jakimś śmiesznym kursie, że miałem do wygrania jakieś mega grube siano, jak był ten karny w 120 minucie to skakałem z radości, a jak ten dzban go nie wykorzystał to płakałem jak dziecko ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 1
@bh933901 #!$%@?, gdzieś granicą musi być. Rozumiem rękę, ale nie na lini bramkowej. Rozumiem już nawet bramkarza który poza polem karnym złapie piłkę. Ale napastnik na Lini bramkowej grający w siatkę no ludzie.
Nieczyste zagrania to można mieć na wojnie, to jest sport.
Zresztą gdyby to było takie spoko to nie zmieniono by zasady że następnym razem bramka jest zaliczana.
Po prostu nikt nie spodziewał się że można być tak #!$%@?
  • Odpowiedz