Wpis z mikrobloga

#rowery #psy #pedalarze #kolarstwo #wies

Mirki, mam cholerny problem z jednym (choć zdarza się to niestety częściej) domem na wsi przez którą jadę regularnie na szosie. W jednym z 'gospodarstw' jest zawsze otwarta brama i w---------y, średniej wielkości pies, który jak tylko usłyszy rower to p--------a i łapie za nogę. Właściciele mają totalnie na to w------e i mówią, że to przecież wieś i zwierzęta wszędzie tu biegają. Kilka razy doszłoby do wypadku. Mógłbym ominąć ten odcinek, ale nie ma totalnie alternatywy, a trasa jest moją ulubioną... Czytam w internecie i pomysłów jest wiele, ale żaden nie jest po mojemu. Nie będę w psa rzucał petardami, walił gazem czy strzelał z czarnoprochowca. Chciałbym to załatwić jakoś 'urzędowo'? Czy można gdzieś zgłosić, że właściciel nie pilnuje swojego pupila? Czasami jadę tamtędy z dzieciakiem i żoną i ten chujek potrafi łapać za nogawkę. Drę japę jak p------y i ucieka, ale strach u dzieciaka zostaje i się zniechęca do jazdy ()
nadmuchane_jaja - #rowery #psy #pedalarze #kolarstwo #wies

Mirki, mam cholerny pro...

źródło: comment_1625119212Z0v7unIe2ZrRkkumkoJiM1.jpg

Pobierz
  • 216
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nadmuchane_jaja wykopki proponujace p-----c to sa takie dalny ze c--j

Agresja terytorialna to nie wina zwierzecia, tylko wlascicieli (zla socjalizacja, problemy zdrowotne).

Jeżeli nie masz wyjscia to psiknij gazem, ale nie kop bij itd bo będzie tylko gorzej.

Najlepiej uderzyc na psy (te dwunozne) niech sie zainteresuja sprawa.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nadmuchane_jaja: ja takiego jednego w podobnej sytuacji przejechałem szosą przednim kołem, w pół z prędkością ok 30km/h bo wbiegł totalnie przede mną. S--------ł z piskiem, aż się kurzyło. Potem już się nie pojawił, nie wiem czy nie przeżył, czy się nauczył () Cud że się nawet nie w-------m
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@nadmuchane_jaja: eh aż mi się dzieciństwo przypomniało. Niestety to nie. My lata cywilizowane jeszcze w Polsce. Niby mieszkasz na wsi, wokół lasy i jeziora, ale w większości kierunków zagrody s których wybiegają psy i realnie sam nie pojedziesz, bo cię taki pies, który jednocześnie panu pomaga w kłusowaniu, by cię zagryzł.

Masa takich zagród wtedy była. Dziś człowiek by sobie elegancko kupił gaz, miał smartfona żeby nagrać, zgłosić, cokolwiek. W
  • Odpowiedz
@Kura_Wasylisa: Te kundle mnie obchodzą tyle co ciebie umierające dzieci w Afryce - czyli nic.
Boisz się o swojego kundla to go pilnuj, to twoja odpowiedzialność, nie innych.
Nic mnie nie obchodzi dobrostan głupiego zwierzęcia, które w danej sytuacji zagraża mojemu zdrowiu.
  • Odpowiedz
I nie słuchaj debili, co Ci piszą o krzywdzeniu zwierzęcia (to nie jego wina) albo, ze policja nic nie zrobi (nigdy pewnie nie zgłaszali to gowno wiedza)


@Waderra: To ty g---o wiesz xD Można zgłaszać, a oni mają po całości wywalone. Jak oni sprawy gwałtu nie przyjmą to co dopiero czegoś takiego.
  • Odpowiedz