Mirki, mam cholerny problem z jednym (choć zdarza się to niestety częściej) domem na wsi przez którą jadę regularnie na szosie. W jednym z 'gospodarstw' jest zawsze otwarta brama i w---------y, średniej wielkości pies, który jak tylko usłyszy rower to p--------a i łapie za nogę. Właściciele mają totalnie na to w------e i mówią, że to przecież wieś i zwierzęta wszędzie tu biegają. Kilka razy doszłoby do wypadku. Mógłbym ominąć ten odcinek, ale nie ma totalnie alternatywy, a trasa jest moją ulubioną... Czytam w internecie i pomysłów jest wiele, ale żaden nie jest po mojemu. Nie będę w psa rzucał petardami, walił gazem czy strzelał z czarnoprochowca. Chciałbym to załatwić jakoś 'urzędowo'? Czy można gdzieś zgłosić, że właściciel nie pilnuje swojego pupila? Czasami jadę tamtędy z dzieciakiem i żoną i ten chujek potrafi łapać za nogawkę. Drę japę jak p------y i ucieka, ale strach u dzieciaka zostaje i się zniechęca do jazdy (づ•﹏•)づ
@nadmuchane_jaja: ta, możesz złościć na policję psa bez kontroli biegającego po wsi. A w międzyczasie (czyli cały czas, bo pewnie g---o zrobią) n---------j gazem, żeby ci się krzywda nie stała
@nadmuchane_jaja: psikaj gazem, co się będziesz głupim kundlem przejmował ostatnio jednego prawie przejechałem, tyle że nie rowerem a dostawczakiem, bo się na mnie rzucał a właścicielka stwierdziła że jak będę cofał to ucieknie
@nadmuchane_jaja: Zgłoś do urzędu gminy - najlepiej na piśmie - mają obowiązek zainteresować się tą sprawą - muszą pojechać na interwencję często w asyście człowieka, z którym powinni mieć umowę na odłów bezpańskich psów. Wtedy właściciel szybko znajdzie sposób żeby brama była zamknięta a w ogrodzeniu nie było dziur.
@nadmuchane_jaja: Straż miejska / policja, u sąsiada było to samo to za pierwszym razem upomnienie, drugim mandat, za trzecim razem straż zabrała psa na 3 dni i z tego co słyszałem dziad musiał zapłacić za odebranie :)
@nadmuchane_jaja: Dodatkowo straż podpowiedziała mi żebym każde zdarzenie nagrywał i przesyłał im na maila. Kilka interwencji i będzie spokój, a sąsiad nauczy się zamykać bramę :)
@nadmuchane_jaja: Sposób jest jeden, schodzisz z roweru gdy on zaczyna do Ciebie biec, z rozpędu musisz z-----c z kopa w płat skroniowy. Psa może złożyć, może nawet zginąć ale jak przeżyje to już nigdy Cię nie ruszy
@nadmuchane_jaja: tez tak miałem za dzieciaka, gdzie na mojej ulicy był jeden taki piesek. Dostałem przyrostu nadludzkich sił i s----------m z prędkością której nie osiągnąłem nigdy. No a finalnie tez się potem trochę zniechęciłem i się bałem
@nadmuchane_jaja: znajomy kupił sobie urządzenie wydające irytujące dźwięki dla psów. Mówił, że działa, a nawet kiedyś jakiś Mirek opisywał, że też korzysta i działa. Spróbuj takie coś kupić. Urzędowo się nie znam.
Mirki, mam cholerny problem z jednym (choć zdarza się to niestety częściej) domem na wsi przez którą jadę regularnie na szosie. W jednym z 'gospodarstw' jest zawsze otwarta brama i w---------y, średniej wielkości pies, który jak tylko usłyszy rower to p--------a i łapie za nogę. Właściciele mają totalnie na to w------e i mówią, że to przecież wieś i zwierzęta wszędzie tu biegają. Kilka razy doszłoby do wypadku. Mógłbym ominąć ten odcinek, ale nie ma totalnie alternatywy, a trasa jest moją ulubioną... Czytam w internecie i pomysłów jest wiele, ale żaden nie jest po mojemu. Nie będę w psa rzucał petardami, walił gazem czy strzelał z czarnoprochowca. Chciałbym to załatwić jakoś 'urzędowo'? Czy można gdzieś zgłosić, że właściciel nie pilnuje swojego pupila? Czasami jadę tamtędy z dzieciakiem i żoną i ten chujek potrafi łapać za nogawkę. Drę japę jak p------y i ucieka, ale strach u dzieciaka zostaje i się zniechęca do jazdy (づ•﹏•)づ
ostatnio jednego prawie przejechałem, tyle że nie rowerem a dostawczakiem, bo się na mnie rzucał a właścicielka stwierdziła że jak będę cofał to ucieknie
kup gaz i n---------j ile wlezie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
I Elo. Problem solved. Może mandat nauczy wieśniaków odpowiedzialności.
@Dzida_przeznaczenia: jest to poświęcenie, na które jestem gotów xD
@nadmuchane_jaja: No to przyzwyczaj się do gryzienia i łapania. Przywaliłbyś mu gazem i miałbyś spokój...