Wpis z mikrobloga

Jaki jest powód tej wszechobecnej betonozy na rynkach miejskich w całej Polsce? Pamiętam jeszcze 15,20 lat temu coś takiego było na marginesie a teraz jest powszechne.... Ktoś jest w stanie to racjonalnie wyjasnić?
#polska #architektura #ciekawostki #przyroda #budownictwo #urbanistyka #pytanie #pytaniedoeksperta
snorli12 - Jaki jest powód tej wszechobecnej betonozy na rynkach miejskich w całej Po...

źródło: comment_1625059408rtqLEGJpQ4M9b1IiMKnL9a.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@snorli12: Bo poza letnimi upałami, kiedy jest problem rynek funkcjonuje przez cały rok:
1. rynek nie jest parkiem, jest placem w mieście, spełnia różne funkcje,
2. większa użyteczność na potrzeby imprez, takich jak np. koncerty, można także łatwiej organizować inne wydarzenia w centrum, gdzie potrzeba takiej przestrzeni,
3. drzewa gubią liście, zatem potrzebne są służby, aby je zgrabiać, wywozić etc. - koszty

Generalnie obecnie jest wysyp artykułów, że betonoza, tylko dlaczego wszyscy czepiają się tych rynków. Jest miejsce na rynek z kostki brukowej czy płyt w mieście - takiego bez drzew. To centralna przestrzeń w mieście gdzie ma być właśnie plac. Miasto posiada lub przynajmniej powinno posiadać rekreacyjne miejsca zielone, jak parki, zieleńce, ogrody. Betonowanie miast, o którym się tak pisze, to przede wszystkim wykładanie kostką i lanie masą bitumiczną dużych przestrzeni w obszarze całego miasta, bez pozostawiania
  • Odpowiedz
Tak jest taniej, prościej. Betonu nie trzeba utrzymywać.

A, że mieszkańcom gorzej? A tam.


@friboo: Plus de facto często jest to wracanie do oryginalnej koncepcji runku. Tą betonowo przywracają często rynkowi jego pierwotny wygląda. Bo kiedyś tak samo zazwyczaj był to po prostu plac, często kamienny. Zielnie tam nie było. Inna sprawa czy takie ślepe przywracanie pierwotnego wyglądu jest zasadne.

Choć oczywiście nie zawsze kiedyś to był tylko plac ale
  • Odpowiedz
@sosn: zwykle takie rzeczy odbywały się na przyszkolnych stadionach, na których nie dość, że jest przyjemniejsza dla oka trawa, to jeszcze jest zdecydowanie więcej miejsca.
  • Odpowiedz
@snorli12: Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę tak jak już poprzednicy pisali. Przetarg na kilkaset tysięcy ktoś musiał zgarnąć i się podzielić. Musiało być prosto do roboty i dużo bo piniązki + miejsca parkingowe (płatne oczywiście k koło rynku bo więcej piniązków. I oczywista oczywistość utrzymanie takiego pustego placu jest o wiele tańsza. Niema ludzi niema śmieci. Same plusy dla ratusza a ludźmi już dawno nikt
  • Odpowiedz
@snorli12:
1. Można przytulić dofinansowanie. Wiesz, jak w skeczu Duży Sęk, trzeba pokazać, że się wydaje, żeby dali kolejne pieniądze.
2. O taką betonozę nie trzeba dbać
3. Polacy to naród bez wyrobionego poczucia smaku i gustu, ergo grupa osób, którym coś takiego przeszkadza jest niewielka, nawet jeśli mocno widoczna np. w internecie.
4. Znajomi królika mogą sobie dorobić.
  • Odpowiedz