Wpis z mikrobloga

Ktoś popełnia wykroczenie? No cóż, nie będzie możliwości go identyfikować, ponieważ on nie popełnia wg statystyk więcej wykroczeń niż kierowcy aut... Odwracanie kota ogonem. Co ja #!$%@? czytam. A jak ktoś komuś furę przerysuje to też wyskoczysz ze statystykami @reddin ?
#prawodrogowe #patologiazewsi #rower #polskiedrogi #wroclaw #polskiyoutube #pytaniedoeksperta #stopcham
BomBom - Ktoś popełnia wykroczenie? No cóż, nie będzie możliwości go identyfikować, p...

źródło: comment_1624869419IIGhR8FiTVdgdjpfBsSSGi.jpg

Pobierz
  • 79
@BomBom: Rowerzyści nie są w statystykach, bo nikt ich nie zgłasza, nikt ich nie zgłasza, bo nie ma jak ich identyfikować, nie ma jak ich identyfikować, bo nie mają tablic, nie mają tablic, bo wg statystyk nie popełniają wykroczeń - i kółko zamknięte, wszystko git.

A to, że jakiś kretyn w człowieka się #!$%@? na chodniku - uj, z tym, siniak zejdzie po tygodniu. ¯\_(ツ)_/¯
@GaiusBaltar: Ale czy to nie jest hipokryzja? Jak ktoś ma egzekwować np. wypłatę odszkodowania za naprawę czy coś? Czy odpowiedź będzie "(...)ale rowerzyści powodują mniej zdarzeń" ?
@BomBom:

No cóż, nie będzie możliwości go identyfikować


A propos identyfikacji popełnianiającego wykroczenie: tablice tego nie zapewniają. Kierowcy masowo unikają punktów właśnie z tego powodu.

Odnośnie tablic dla rowerów powtórzę pytanie z tamtego wątku: Naprawdę sądzisz, że taki koleś będzie miał legitną (albo, że w ogóle będzie miał) tablicę rejestracyjną?

Rowerzyści nie są w statystykach, bo nikt ich nie zgłasza


Rowerzyści są w statystykach, bo jak zrobią coś głupiego to sami
Ale czy to nie jest hipokryzja?


@BomBom: Nie wiem, pytaj rowerzystów. ¯\_(ツ)_/¯

Choć w grupie ludzi, w której jakaś 1/3 uważa śmiganie między pieszymi chodnikiem za całkiem dobry pomysł nie spodziewałbym się merytorycznych odpowiedzi.
@janekplaskacz: Sądzę że niektórzy mieli by legitną, gdyby to było kontrolowane tak jak w autach - pewnie część by miałą w dupie. Chodzi mi bardziej o tamten post - rowerzysta popełnia wykroczenie? No cóż, popełniają ich mniej wg. statystyk peace, joł do domu, nic złego się nie działo
Rowerzyści są w statystykach, bo jak zrobią coś głupiego to sami najczęściej na tym ucierpią a identyfikuje się ich razem z udzielaniem pierwszej pomocy.


@janekplaskacz: Całe mnóstwo zdarzeń typu "wjechał/zahaczył pieszego na chodniku" nie będzie w statystykach, bo rowerzysta się oddali. Stań sobie w lecie na krakowskich Plantach przez 1 dzień i zobaczysz z kilka - kilkanaście takich incydentów, i na 99% żaden z nich nie będzie ujęty w danych.
@BomBom: @GaiusBaltar:

Sądzę że niektórzy mieli by legitną,


Ale ci jeżdżą już teraz rozsądnie. Ci, którzy odwalają takie numery jak na filmie w dodatku celowo to nagrywając na 100% takiej mieć nie będą.

Stań sobie w lecie na krakowskich Plantach przez 1 dzień i zobaczysz z kilka - kilkanaście takich incydentów,


Byłem niedawno, nie spotkałem w żadnego przez kilka godzin. BTW, tam wolno jeździć rowerem.

i na 99% żaden z
@janekplaskacz: W jaki więc sposób mam dochodzić swoich praw w przypadku zarysowania? Jestem zostawiony sam sobie tak? Bo ktoś kto chce identyfikować rowerzystów, po prostu się na nich mści?
@BomBom:

W jaki więc sposób mam dochodzić swoich praw w przypadku zarysowania? Jestem zostawiony sam sobie tak?


Jeszcze raz: w jaki sposób będziesz dochodził swoich praw po wprowadzeniu tablic, jeżeli rowerzysta nie będzie jej miał?

Ja mam porysowany samochód dwa razy na parkingu i raz przez pieszego. Pieszy szczególnie mi załatwił auto, bo przejechał czymś ostrym przez dwie pary drzwi. Zostałem pozostawiony sam sobie. I jakoś nie domagam się tablic dla
@BomBom Mi rowerowy matoł zasadził kiedyś bombę w dach auta, bo stałem w korku i... nie zostawiłem miejsca żeby rowerzysta zmieścił się między autem a krawężnikiem chodnika. Potem sobie objechał auta i pocisnął dalej. xD

Rowerzyści obowiązkowe blachy i OC, jeżeli chcą jeździć po jezdniach.
@janekplaskacz: Ale ja wiem, że auta rysują rowerzyści, piesi, ciągniki, ciężarówki, pociągi, czołgi, trolejbusy, wywrotki itd. Interesuje mnie w jaki sposób mam dochodzić swoich praw jeśli na drodze to auto porysuje mi rowerzysta? Resztę dam radę zidentyfikowac, a pieszego na tej jezdni raczej nie będzie co innego na jakimś parkingu ¯\_(ツ)_/¯ Bez odwracania kota ogonem
@BomBom:

Interesuje mnie w jaki sposób mam dochodzić swoich praw jeśli na drodze to auto porysuje mi rowerzysta?


A dlaczego tylko rowerzysta? Dlaczego nie pieszy?

Resztę dam radę zidentyfikowac, a pieszego na tej jezdni raczej nie będzie co innego na jakimś parkingu


Jak dasz radę zidentyfikować auto bez monitoringu? Dlaczego parking jest wyjątkiem?
@BomBom:

Coś w tym musi być skoro się tak przed tym wzbraniają


Bo to głupi i kosztowny obowiązek, który niczemu nie posłuży, nie wpłynie na wariatów a uderzy w tych normalnych. To jest próba zemsty za "blokowanie ulic" a nie prawdziwa troska o bezpieczeństwo.

To wręcz obniży bezpieczeństwo, bo jeżeli ktoś się uprze, żeby ścigać tych bez tablic to zabierze moce policyjne od dużo ważniejszych zadań.
@BomBom:

No nie wiem, ciężko będzie żeby mi pieszy w korku zarysował auto, nie sądzisz?


Moje auto zostało zarysowane jak było zaparkowane a pieszy przechodził obok. Dlaczego tylko w korku? Dlaczego uważasz, że cały czas jesteś w tym samochodzie lub obok?

Bo uznałem że pieszy raczej auto przerysuje złośliwie na parkingu ?


Kolejny raz się pytam: Dlaczego parking jest wyjątkiem?
@janekplaskacz: Oczywiście, obowiązkowe OC samochodów i innych pojazdów to też zemsta za to że korzystają z ulic. Wszyscy źli, tylko nie rowerzyści. A najbardziej niewinni ci co mają w dupie przepisy.

Skoro uderzy to w normalnych, to czemu nie piętnujecie takich zachowań? W poście dałem ssa, gdzie wykopowy guru rowerowy ma w dupie to że ktoś jedzie na czerwonym, zgłoś sobie na policję a pozatym to rowerzyści powodują mniej wypadków, peace
@janekplaskacz: Bo w jaki sposób pieszy ma zarysować auto podczas ruchu na jezdni? Na pasach? No widzisz, twoje auto zostało zarysowane jak było zaparkowane, sam sobie odpowiadasz ¯\_(ツ)_/¯
@BomBom:

Oczywiście, obowiązkowe OC samochodów i innych pojazdów to też zemsta za to że korzystają z ulic.


Czytaj ze zrozumienie. To zemsta, bo wymiar praktyczny będzie znikomy a koszty bardzo duże. Dodatkowy efekt uboczny to:
- zwiększenie kolejek w urzędach komunikacji. Zawód stacza będzie miał jeszcze większe wzięcie
- większe korki na ulicach, bo część ludzi porzuci rowery i część z nich wybierze auto.