Wpis z mikrobloga

W trakcie jazdy na szosie poza miastem, wyrzucacie skórki po bananach w krzaki?

#rower
#szosa

Co robisz z skórka po bananie?

  • Chowam do siateczki,woreczki itp. 20.5% (98)
  • Wyrzucam w krzaki 79.5% (379)

Oddanych głosów: 477

  • 29
jak jeżdżę po przyrodzie, w sensie jakieś kampinosy, parki, rezerwaty, albo ogólnie miejsca które subiektywnie oceniam jako atrakcyjne przyrodniczo to zabieram ze sobą, jak jadę jakąś dojazdówką wzdłuż trasy, albo po wsiach to zdarza mi się wyrzucić w krzaki.
@ziel0ny: No właśnie nie powinno się tego wywalać tak o. Przecież szosowcy jeżdżą obok przystanków na których są kosze na śmieci. Wyrzucanie czegokolwiek i gdziekolwiek to takie trochę wieśniackie.
@wykopyrek: To już kwestia upodobania. Ja nie lubię z wielu powodów.

Poza tym argumentem za tym żeby nie wyrzucać jest to, że w górach przyciąga to na szlaki dzikie zwierzęta. No, spoko, tam rzeczywiście może to mieć sens - nie wiem, nie łażę po górach. Jedyne dzikie zwierzęta które przyciągam na rowerze na północy to sebiksy w samochodach prowokujące niebezpieczne sytuacje ¯\_(ツ)_/¯
To już kwestia upodobania. Ja nie lubię z wielu powodów.


@Wyrewolwerowanyrewolwer: nie, to kwestia kultury i wychowania. Ja np. nie lubię sprzątać po sobie, trzymać bąków jak jadę windą, ani chować śmieci po kieszeniach.
Robię to, bo nie jestem samolubnym lumpem, który myśli tylko o sobie.
Bałagan przeszkadza innym, pierdy śmierdzą w windzie często długo po wyjściu sprawcy, a ogryzki, skórki po bananach zwyczajnie szpecą.