Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 73
@qubeq: to ma sens tylko jeśli zmieniasz pozycję stojącą/siedzącą co jakiś czas plus i tak musisz zrobić przerwę na chodzenie. To żadna magia, która nagle rozwiąże wszystkie dolegliwości. Sama praca w pozycji stojącej przez 8h - porażka i zgon dla stawów kolanowych.
  • Odpowiedz
  • 5
@qubeq też podobne pytanie zadałem, szukam biurka. Ogólnie z tego co się orientowałem, to jeśli biurko ma być podwyższane, to tylko elektronicznie - żadne korbki czy inne manualne wynalazki, bo nie chce się tego robić- dużo czasu zajmuje. Ja z szukaniem biurka z reg.wysokości dałem sobie siana, stwierdziłem, że co jakiś czas będę siadał na piłce albo taki dmuchany dysk pod tyłek sobie wsadzał. Od kiedy co rano robię max 5
  • Odpowiedz
@qubeq: ja używam w biurze i jest na tyle super, że kupiłem sobie też do domu. Rzadko kiedy stoję ale czasem mam ochotę leżeć na biurku, czasem siedzieć wyprostowany a czasem wziąć klawiaturę na kolana i pracować leżąc na krześle. Super się sprawdza. Jak będziesz szukał to weź takie z pamięcią ustawień. Moje ma trzy. Ustawiłem tak, że pod 1. zjeżdża tak nisko, żebym mógł położyć na nim nogi leżąc
  • Odpowiedz
Ja nie korzystam, ale sporo moich znajomych tak. Wszyscy są zadowoleni, niektórzy nawet na bieżni chodzą pracując.
  • Odpowiedz
@qubeq: przed covidem miałem takie w biurze, używałem bardzo rzadko. Dla mnie szału nie robi, może to dla tego, że plecy mi nie dokuczają i jestem leniwy, nie chce mi się stać. Z nieoczywistych plusów jak potrzebowałeś by ktoś lub 2-3 osoby spojrzały na twój monitor, to lepiej było na stojąco, no ale to tylko w biurze ma sens.

to tylko elektronicznie - żadne korbki czy inne manualne wynalazki, bo
  • Odpowiedz
pewnie to, że nie n--------ą cie plecy po 8 godzinach za biurkiem


@Humbaq: od stania 8 godzin też n--------ą plecy, zarówno siedzenie jak i stanie przez tyle godzin to nie jest coś, do czego nasze ciała są przystosowane. Rozwiązaniem jest faktycznie biurko regulowane, które możesz co jakiś czas przestawiać, ale na pewno nie takie, którego przestawienie jest problematyczne i w zasadzie musisz się zdecydować, czy będziesz stać czy siedzieć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@qubeq: Ja miałem z elektryczną regulacją i polecam. Większość czasu spędzałem na siedząco, ale robiłem sobie w ciągu dnia kilkudziesięciominutowe przerwy od siedzenia na stojąco, żeby dać odpocząć plecom. Dla odmiany zdarzało mi się też podwyższać biurko do wysokości jak do stania i klęczeć na krześle zamiast stać.
W Danii takie biurka to był standard, teraz w Szwajcarii niestety mam zwykłe, bo tu ogólnie biura są mocno przestarzałe.
  • Odpowiedz
@qubeq: zajebista sprawa, jeśli masz miejsce bierz
najlepiej się sprawdza jak możesz czasem się rozruszać, przespacerować, a potem 2h posiedzieć i wstać znowu
jeszcze do tego dokładasz stepper i masz komplet
  • Odpowiedz
@qubeq: mój kumpel niedawno kupił jak już nie mógł z bólu wytrzymać, siedzi póki może a później stoi ale on programuje ze 12 godzin na dobe a czasem i dłużej
  • Odpowiedz
@kowalkowskij: kupiłem swoje na 'biurka-regulowane.pl' - jedna z pierwszych stron po wrzuceniu w Google, że szukasz biurka z regulacją.
Za okolice 1 400 czy 1 500 zł wziąłem sam stelaż, który przyszedł kurierem a blat dokupiłem w IKEA za 100 zł (marnej jakości, farba schodzi, więc tego blatu nie polecam raczej).
Biurko mam od 2019 roku i na razie działa dobrze.
  • Odpowiedz