Wpis z mikrobloga

@SKYFander: Gdzie polecasz jechać w sierpniu w góry żeby było mało ludzi? Ale musi to być tez takie miejsce gdzie nie bałabym się chodzić sama xD Ja ogólnie nie ogarniam naszych gór, a chciałabym gdzieś sama pojechać w tym roku. Byłam tylko w Bieszczadach ale tam było tak bezładnie ze chyba nie odważyłabym się sama
  • Odpowiedz
@jegertilbake: @babadookk:
Jedna z lepszych opcji to chyba Beskid Żywiecki. W tym roku jadę do Korbielowa, gdzie byłem już dwa lata temu i mogę polecić. Dojazd samochodem dobry, a bardzo zaciszne miejsce, szlaki na Pilsko, więc fajna baza wypadowa. Mając samochód można podjechać w inne miejsca bardzo szybko, chociażby do Żywca czy do Międzybrodzia. Można też podjechać do innych miejscowości w Beskidzie, żeby wejść na inne szlaki.
Oczywiście to wakacje dla osób, które chcą spędzić je aktywnie, chodząc po szlakach, a nie spędzając czas na obiadach w knajpkach i łażeniu po czymś w rodzaju Krupówek. Mnie takie wakacje odpowiadają, więc miejsce dla mnie jest super. Ale wynajmując pokój z balkonem też można sobie posiedzieć i porelaksować się, pensjonaty i domki mają zazwyczaj jakieś miejsce do grillowania na podwórku, więc tak też można wieczór spędzić.

Co do bazy, no to właśnie małe pensjonaty, prywatne kwatery, raczej bez dużych resortów czy hoteli. Mam wrażenie, że to miejscówka bardziej zimowa niż letnia, może dlatego w sezonie wakacyjnym jest tam tak spokojnie. W przypadku jedzenia albo bazujemy na tym, co oferuje kwatera (jeśli oferuje), ogarniamy sami, albo są dwie czy trzy lokalne knajpki (przynajmniej dwa lata temu tak było). W jednej z nich jadłem prawie codziennie ostatnio i jest dobrze, ot poprawny standard sezonowej knajpki z przystępnymi cenami. Zawsze można oczywiście, jak ktoś ma ochotę, na kolację podjechać do Żywca, to z 30 minut jazdy samochodem. Przy takich wakacjach obiad to raczej na szlaku w postaci mielonki turystycznej (
  • Odpowiedz
@SKYFander: Super, dziękuje bardzo. Właśnie czegoś takiego szukam, spokojnego, bez straganów. Do spokojnego chodzenia. Te mapkę tez muszę sprawdzić, bo potrzebuje miejsce gdzie będę mogła chodzić przez min. 5 dni (jadę z Trojmiasta, wiec na 2 dni nie ma sensu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaraz będę obczajać:) dla mnie kluczowy jest jeszcze dojazd bez samochodu, ale to się dowiem jak sytuacja w tym rejonie.
  • Odpowiedz
@babadookk: W tym sezonie wiem, że do Żywca są pociągi IC, przynajmniej z Częstochowy takie odjeżdżają, więc z Gdańska z najwyżej jedną przesiadką raczej da radę. Korbielów czy inne wioski to już kwestia sprawdzenia lokalnych busów, na bank coś jest.
  • Odpowiedz
@babadookk: najlepiej Pieniny. Krościenko ewentualnie Szczawnica. Spokojnie cisza, nie ma mega tłumów. Góry niskie ale można spokojnie zaplanować wycieczkę na cały dzień jak się chce, albo na kilka godzin.
  • Odpowiedz
@Kernydz: no nie wiem, w Polsce czy nie, ja tam zawsze wolę skorzystać z, jakże niewielu u nas, ciepłych miesięcy i długich dni, choćby to miało polegać na wyjeździe na rower 10 km od domu. Urlop to nie tylko 2 tygodnie na Chorwacji.
  • Odpowiedz