Wpis z mikrobloga

@Ulany_Utopiec: Nie no jasne, żenada jak skurczybyk. A według ciebie na takim weselu co powinni grać? Polskie rapsy? A może coś hevy-metalowego?
Zastanów się po co sa grane wszelkiego rodzaju piosenki disko-polo, biesiadne i swojskie? Ponieważ żenadometr cię dopadł podpowiem, służy to integracji wszystkich ludzi na weselu. Przecież większość z nich widzi się pierwszy (i ostatni) raz na oczy. Takie wspólne śpiewanie znajomych piosenek pomaga w nawiązaniu pierwszych kontaktów, później- już
@Wiskoler_double: Za każdym razem jak muszę być na weselu to marzę żeby tylko jak najszybciej się #!$%@?ć i nie pamiętać tego co tam się wyprawia. Te wszystkie "zabawy" to jest poziom żenady, której nie mogę strawić. A zdarzyło mi się być 2 razy na włoskim weselu i na jednym w Stanach. Tam jakoś poziom żenady nie wywalał i dało się bawić bez durnych przyśpiwek i zabaw typu dmuchanie balona #!$%@?( ͡
@Ulany_Utopiec: Pan młody okazał się #!$%@? i zamiast mnie zgarnąć z resztą gości to mnie zauważył, nabijał się ze mnie z jakims swoim "kolegą" robił mi zdjecia, a pozniej przy kuzynce na nastepny dzien pokazywal te zdjecia i sie śmial ¯\_(ツ)_/¯