Wpis z mikrobloga

@smk666: Sam mieszkam w Gdańsku i jakbym mógł to bym Ci dał dwa plusy. Ale nie martw się, mogło być gorzej i mogliśmy mieszkać w Gdyni, gdzie infrastruktura rowerowa nie insynuuje.
  • Odpowiedz
@smk666: Ogółem też dramat często jest jeśli chodzi o stan ścieżek rowerowych, już na samej fazie planowania często jest z tym kicha i np. krawężniki są wysokie, niedostosowane wjazdy, spoko jak jedziesz zwykłym góralem, ale jak np. tak jak ja załadujesz zgrzewkę wody i reszte zakupów to już i rower i zakupy płaczą od każdego wyboju. Mimo to nadal będę jeździł wszędzie rowerem bo szybciej i ekologiczniej, zamiast auta se
  • Odpowiedz
Mimo tego w Gdańsku jest wiele miejsc, gdzie po prostu boję się jeździć - nie z uwagi na ryzyko wypadku tylko na reakcje kierowców.


@smk666: Dlatego ja jeżdżę tylko w lesie, ale mimo, że mam kilometr i dwa ronda to czasami jest problem z niektórymi kierowcami.
  • Odpowiedz
Dlatego ja jeżdżę tylko w lesie, ale mimo, że mam kilometr i dwa ronda to czasami jest problem z niektórymi kierowcami.

@yggdrasil:
No i tu jest problem, że do najbliższego lasu mam około 9 km wyjazdu z miasta, wszystko oczywiście pod górkę. Alternatywnie aby wyjechać z miejskiego smrodu i uniknąć gniewu kierowców mogę się skierować na wschód przez Olszynkę wzdłuż Motławy ale tam niestety same pola po horyzont i w
  • Odpowiedz
czerwony chodnik, który dawno temu był droga rowerową


@Krzakol: W Gdańsku też tak jest, np. na Myśliwskiej. Jest też tam strefa tempo 30, ale kierowcy mają to w dupie. Dużo jest nowych osiedli i młodych matek w suvach. :D
  • Odpowiedz
@JigglyJoe: @smk666: no ja ostatnio postanowiłem, ze jesli DDR nie będzie w jezdni (o taka: https://goo.gl/maps/jXURpPrjAp8Gvx8DA) albo calkowicie oddzielona od drogi bez zadnych skrzyzowan z nia - to ja pier%!## taka miejska "sciezke" i lece droga, bo wtedy kierowcy przynajmniej mnie widza. Ostatnio by mnie jeden zabil bo pomimo tego, ze zwolnilem przed skrzyzowaniem i tak majac pierwszenstwo gosc mnie nie zauwazyl i minal mnie na centymetry (o
  • Odpowiedz
@smk666: do ostatniego wyjazdu tez tak uwazalem ale teraz zmieniam zdanie - nie bede robil z siebie swietoszka kiedy 99% reszty uczestnikow ruchu (zwlaszcza kierowcy) lamie jeden przepis po drugim (jak juz pisalem wyzej - notorycznie predkosc, brak kierunkowskazow, parkowanie gdzie wygodniej), mom to w rzyci, bede jezdzil tak, abym czul sie bezpiecznie - czyli, paradoksalnie, na jezdni.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
i to ma byc ten "wygryw" ?

to ja juz wole byc przegrany
@CzerstwaBulka: nie bądź taki skromny, dla mnie już jesteś przegrany( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz