Wpis z mikrobloga

Siema, Mirki

Od około roku ćwiczę w zaciszu domowym, jednakże mam duży problem ze "strzelającymi" ramionami. Przy wielu ćwiczeniach, np. wznosy ramion z hantlami po kilku seriach i n-tej ilości strzeleń zaczyna pojawiać się dyskomfort w ramionach (w stawie). "Strzelanie" również się pojawia przy samym ruchu ramion w różnych osiach.

Od kilku miesięcy do ćwiczeń dorzuciłem sporo rozciągania klatki piersiowej i obręczy barkowej. Dorzuciłem też dodatkowe ćwiczenia na mięśnie barków, jednakże nie widzę jakiejś dużej poprawy.

Do sedna, czy ktoś z Was miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać? Potrzebuję pozytywnej energii, że można z tym dokuczliwym problemem wygrać.

#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy
  • 22
@Zahus: Hej!

Mam to samo, bylem u fizjo, ale raczej nie pomoglo, musze isc do innego fizjo. Jezeli uda Ci sie rozwiazac to wołaj. U mnie juz w #!$%@? boli, nawet po siadach w pozycji low-bar. Szukalem w necie, ale srednio to widze. Chyba musze znalezc jakies cwiczenia i silownie na chwile odpuscic, moze by cos pomoglo, ale narazie nie chce z silki rezygnowac.
#!$%@?ąc od strzelania. Mnie strzela z prawego stawu skokowego (niegdyś kontuzja, z kolan. Żadnych dolegliwości bólowych. Nic z tym nie robię i dobrze jest.

Ale mirku, jak coś boli po konkretnym ćwiczeniu to wiedz że coś się dzieje. Albo słaba technika, albo brak rozgrzania, albo źle dobrane ćwiczenia. Są takie które pomimo lat stażu, poprawnej techniki nie tylko mi nie wchodzą, ale bywa że łapie na nich kontuzje. Nie w pełni skorygowana
@Makak87: Ja głównie doszukuje się problemu w wieloletnim przesiadywaniu przed komputerem i zaokrąglonych ramionach. Chociaż nie jestem pewny w jakim stopniu ten problem mnie dotyczy. Zdarza się, że po dłuższej sesji rozciągania z gumami, głównie agrafka, której jeszcze nie potrafię w pełni zrobić (sięgam tylko palcami), w pewnych osiach jest lekka poprawa, niestety chwilowa.

Zastanwiam się nad sensem kupowania preparatów kolagenów, ponieważ wydaje mi się, że główny problem jest w ścięgnach,
@Zahus:
Na moje oko, jeśli wcześniej piwniczyłeś motzno, to problem będzie w mobilności. Niedostateczny zakres ruchu w stawie potrafi wymuszać złą technikę, zły tor wyciskania/przyciągania. Glukozamina, kolagen czy inne suple tylko zamaskują problem, nie lecząc przyczyn. Nie podejmuję się jednak diagnoz i rekomendacji ćwiczeń nie mając możliwości obejrzenia i pomacania na żywo. Jeśli czujesz że rozciągania, ćwiczenia z gumami itd dobrze Ci robią to idź w tę stronę i wzmacniaj/mobilizuj obręcz
@garar: chłopie po co ty chodzisz do jakis ludzi i dajesz na sobie zarobić.
ROZGRZEWKA PRZED TRENINGIEM ODPOWIEDNIA
Czyli cały czas chodzi o tzw. podstawy, których ludzie nie robią bo on jest rozgrzany bo był w WC dziś i sklepie. Rozgrzał się już
Także te elaboraty, teorię i domysły są błędne, a jeśli dobrze dogrzejesz stożki to zobaczysz, że nie będzie nic strzelało. @Zahus: @Makak87: @malebro: @garar:
@MarlenkaIQ30:
Chodze do specjalisty, tak jak jezdze do mechanika lub do dentysty.

Apropo rozgrzewki: nie zgodze sie z Toba, rozgrzewam sie dobrze. Wszystkie stawy osobno. Sporo w to czasu wkladam.
@MarlenkaIQ30:
Dobry post, jest to możliwa przyczyna (niedostateczna rozgrzewka, sam wskazywałem taką możliwość) ale być może niejedyna.

Także te elaboraty, teorię i domysły są błędne,


Gratuluję pewności siebie i przekonania o własnej nieomylności, zwłaszcza wobec gościa którego na oczy nie widziałaś. Ani jego barku, ani tego jak ćwiczy.
@Makak87: dziękuję. Tak pewność siebie w niektórych kwestiach pojawia się gdy robisz coś czynnie 21lat w trybie ciągłym ;-) sam przerabiałem kiedyś strzelające barki i chętnie dziele się doświadczeniem.
Rozgrzejcie się pierwszy raz porządnie wróć tu i przyznaj mi rację. Pozdrawiam
@MarlenkaIQ30: Po zobaczeniu materiału widzę, że w większości robię podobne ćwiczenia od Jeremiego Ethiera z yt. No nic, będę robił ich jeszcze więcej codziennie i może za kilka miesięcy bedą lepsze efekty.

@Somsiad-z-prawej: A propos glukozaminy, według badań nie wykazuje ona korzyści dla stawów.

More recently, other reviews found little evidence that glucosamine and chondroitin supplements were any better than a placebo or at most only slightly better.