[cymbergej2137]

Też tak macie, że przez zbyt wysoką inteligencję nie macie za bardzo z kim pograć i nikt też z wami nie chce?

#grybezpradu #planszowki

[K.....e]

@cymbergej2137: najczęściej jest tak, że "ta zbyt wielka inteligencja" to niskie iq + bycie chamem. Więc nie, nie mamy tak

[Aztec26626]

@cymbergej2137 nie

[Quimeen]

@cymbergej2137: Nie znam Cie, ale juz po tym poscie wiem, ze tez nie chcial bym z Toba grac.

[abcde]

@cymbergej2137: tak, dokładnie tak jak mężczyźni nie mogą znaleźć partnerki bo są za mili ¯\_(ツ)_/¯

[Pekiel]

Nie, przy planszowkowym hobby łatwo o inteligentniejszych znajomych.

[z.....a]

@cymbergej2137: Popieram to co @Krejziismylife napisał ¯\(ツ)/¯

[cymbergej2137]

@lelawy pewnie dlatego, że nie dorastają mi inteligencją do pięt. Zazdrość przemawia. Ale i tak czuję się od nich lepszy

[pzlpzlpzl]

@cymbergej2137: https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Dunninga-Krugera

[wojciech-frak-1]

Graj w RPG

[Arkhanz12]

@cymbergej2137: elita internetu

[AhoCorasick]

@cymbergej2137: no nie wiem, u mnie większość planszówkowych znajomych to raczej przekoksy. Ale jak nie masz z kim grać i w okolicy nie masz fajnego planszówkowego środowiska to możesz na BGA pograć. Tam topowi gracze w trudniejsze gry to raczej IQ 140+, mają dużo wprawy i znają sztuczki.

[DontLookBackInAnger]

@cymbergej2137: To się nazywa narcystyczne zaburzenie osobowości, polecam poczytać

[Arean9]

@cymbergej2137 zagraj w to co oni chcą grać... Ja mam różne ekipy od takiego catana poprzez zachodnie królestwa/chaos w starym świecie do Twilight Imperium

[SirSherwood]

@cymbergej2137: Albo to nie kwestia inteligencji, tylko znajomości mechanizmów planszówkowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[darthbob]

@cymbergej2137 a jakie gry grasz?

[cymbergej2137]

@darthbob Monopoly głównie

[darthbob]

@cymbergej2137 a to nic, za wysokie progi

[AvantaR]

@darthbob Monopoly głównie

@cymbergej2137: Co xD ?

[vikt]

@cymbergej2137: powiem Ci tak, miałem podobne podejście. Uważałem że moi znajomi są jakby to powiedzieć, mało stymulujący dla mnie gdyż większość tematów przegadałem i znam ich pogląd, a na nowe tematy raczej nie mogę liczyć żeby pogadać. Ale - to nie w nich jest wina, tylko we mnie samym i nowych tematów nie ma bo ja się nie znam na nowym, co by mnie pobudzało do zdobywania nowej wiedzy na jakiś