Aktywne Wpisy
HlHl +47
FrauWolf +183
Nie mnie oceniać, czy wódę powinno się sprzedawać w kolorowych woreczkach, ja shitpostuję w internecie, a nie zajmuję się przeciwdziałaniu alkoholizmowi, ALE! Od kilku miesięcy po internecie chodziło info, że ktos planuje zacząć sprzedawać a-----l w takich opakowaniach. Rząd miał dosłownie co najmniej kilka miesięcy, żeby to zablokować. Tymczasem, pozwolono firmie postawic linie produkcyjną, zdobyć pozwolenie na produkcje i sprzedaż alkoholu, zatrudnić ludzi itd. i nagle się obudzili, ze holahola, tak niewolno!
#nieruchomosci #mieszkanie #heheszki
Komentarz usunięty przez autora
@LiamRockwell: Mieszkałem w nowym budownictwie, teraz mieszkam w wielkiej płycie.
W tym nowym bloku jak sąsiadka krzyknęła na dziecko to sam stawałem na baczność bo brzmiało tak
Mieszkałem w płycie na 9 piętrze - nie słyszałem rozmów sąsiadów, no chyba że kłócili.
Teraz też mieszkam w płycie - niski blok, pierwsze piętro. Przez 3 lata jeden raz słyszałem sąsiadów, jak śpiewali 100-lat. No i czasami słychać z góry, że sąsiadka włączyła wieczorem TV, ale to dlatego, że babka ma z 80 lat i lekko głucha, to rozkręca głośność. Tak poza tym, jakby nie było sąsiadów.
Rozkład pokojów - w obydwu przypadkach miałem idealny - przedpokój, z którego wchodzi się do pozostałych pomieszczeń. Żadnych pokoi przechodnich, oddzielna kuchnia, łazienka, WC. Zdecydowanie lepsze od tego, co widziałem nieraz w nowym budownictwie (choć aż tak dużo tego nie oglądałem). Wiem jednak, że są w "płycie" mieszkania, gdzie WC jest z łazienką, a do małej kuchni wchodzi się z "salonu". No i jeszcze drugi, mały przedpokój.
są gorsze.
Małe okna, durny rozkład pokoi, wywiercić się w ścianę to wyzwanie, wąskie klatki schodowe, często pato sąsiedztwo, masakra z miejscami parkingowymi itd.
To juz zalezy od osiedla. Kupilem w tym roku mieszkanie w bloku i nie ma zadnej z wymienionych wad. Jest wrecz wzorowe. Okolica tez. Ale to zalezy, sa tez te ujowe budynki i osiedla.