„Myślałem, że będzie gorzej“ to raczej słaba rekomendacja, ale naprawdę po przeczytaniu kilku recenzji w sieci spodziewałem się totalnego gniota. Wiecie, takiej typowej historii z Deadpoolem, polegającej całkowicie na żenujących kliszach humorystycznych. W sumie to dokładnie to dostałem, ale w rękach Shalveya ten potworek zabłysnął zaskakującymi zaletami. Chemia między bohaterami i lekki fikołek w dynamice typowej dla teamupów dodają atrakcyjności i tak już fajnej rozwałce. Pod wieloma względami mogło być lepiej, więc raczej nie macie tu czego szukać, jeśli nie patrzycie z sympatią na pojawiające się jak grzyby po deszczu gadżety z pyskatym najemnikiem. Fanom Wolviego i Wade’a, czyli ludziom o preferencjach podobnych do moich, szczerze polecam. My się już chyba pogodziliśmy ze swoim mało wysublimowanym gustem. Recenzja komiksu Deadpool kontra Staruszek Logan #komiks #komiksy #nerdheim
„Myślałem, że będzie gorzej“ to raczej słaba rekomendacja, ale naprawdę po przeczytaniu kilku recenzji w sieci spodziewałem się totalnego gniota. Wiecie, takiej typowej historii z Deadpoolem, polegającej całkowicie na żenujących kliszach humorystycznych. W sumie to dokładnie to dostałem, ale w rękach Shalveya ten potworek zabłysnął zaskakującymi zaletami. Chemia między bohaterami i lekki fikołek w dynamice typowej dla teamupów dodają atrakcyjności i tak już fajnej rozwałce. Pod wieloma względami mogło być lepiej, więc raczej nie macie tu czego szukać, jeśli nie patrzycie z sympatią na pojawiające się jak grzyby po deszczu gadżety z pyskatym najemnikiem. Fanom Wolviego i Wade’a, czyli ludziom o preferencjach podobnych do moich, szczerze polecam. My się już chyba pogodziliśmy ze swoim mało wysublimowanym gustem.
Recenzja komiksu Deadpool kontra Staruszek Logan
#komiks #komiksy #nerdheim
źródło: comment_1622052830IHDmhlnPnW2VviuvZbFVaC.jpg
Pobierz