Wpis z mikrobloga

  • 5
Wszystkich zainteresowanych kupnem w najbliższym czasie #smartwatch przestrzegam przed brnięciem w wytwory #amazfit #huami #zepp czy jak tam się koniec końców nazywa wytwórca tego chińskiego chłamu. Ja po raz czwarty dałem się nabrać na obietnice, że tym razem, w kolejnym modelu będzie dobrze - chciałem przycebulić, a w tych pieniądzach miałbym już porządnego #garmin cały czas tego samego

Coś tam pływam, zatem zależy mi na wodoodpornym urządzeniu, które nie będzie się mylić przy liczeniu okrążeń. #stratos 2 i Stratos 3 się nie myliły, ale za to w tym pierwszym odkleiła się szybka pulsoksymetru, zaś ten drugi zassał wodę nie wiadomo którędy, ale też przestał działać. Z kolei #zepp E i #gtr 2 nie potrafią policzyć poprawnie przepłyniętych basenów, ba, na 1000 kroków zrobionych na bieżni stadionu lekkoatletycznego ten pierwszy potrafił nie wykryć 2/5 z nich, ten drugi jest ciut lepszy, zalicza jakieś 920. Zapewne do chińskich cudów trzeba mieć doktorat z prawidłowego noszenia na nadgarstku, bo ja próbowałem wyżej, niżej, po wewnętrznej stronie, pewnie jeszcze na kostce spróbuję. Uprzedzam komentarze - nie jestem jakiś wybitnie włochaty na ciele, chociaż z drugiej strony pewnie bardziej niż byle krótki ciulik z Dalekiego Wschodu.

Czarę goryczy przelała wczorajsza aktualizacja pomiaru rytmu serca. Poprzednio była gówniana, bo w minutę mogło dojść do zmiany wskazań z 170 na 80, ale teraz zrobiono to co było we wspomnianych wcześniejszych urządzeniach z linii Stratos, mianowicie podczas pływania jest dziura w pomiarze. Nic, null, nie ma. #pai nie zostanie zaktualizowane o ten trening, widać _inżynierowie_ z Huami nie potrafią pływać, liczy się tylko chodzenie i bieganie. W tym momencie smartwatch jest dla mnie bezużyteczny, a korzystam z niego dwa tygodnie, odkąd odesłałem zupełną porażkę tj. Zepp E na własny koszt do Chin.

W komentarzach pod wpisem być może powrzucam screeny z aplikacji ilustrujące moje problemy, o ile do reszty wszystko mi nie opadnie i nie odechce mi się żyć. Zadowolone może być tylko #aliexpress, które zarobiło na mnie parę złotych.
  • 11
@brudny: Słusznie, miał pulsometr, w historii nie zmienia to nic. A historia była taka, że gdy przestał działać w połowie pływania założyłem że wyczerpała się bateria. Stąd od razu po powrocie wrzuciłem go na ładowarkę - odklejoną z jednej strony szybkę zauważyłem dopiero gdy poczułem swąd plastiku.

Niemniej potwierdzam to co pisze się gdzieniegdzie w internetach: w Amazfit Stratos 2 szybka odkleja się, tj. Amazfit Stratos 2 A1916 nie jest wodoszczelny.
chapiesz_czy_chrapiesz - @brudny: Słusznie, miał pulsometr, w historii nie zmienia to...

źródło: comment_1621440266lqKLhX5pgqXYBUIhZaqxPU.jpg

Pobierz
@chapiesz__czy__chrapiesz: Miałem w swoim życiu:
Mi band 2
Amazfit stratos
Polar a360
Garmin vivofit 3 music
Apple Watch 4
Amazfit gtr
Mi band 6
Fenix 6 pro
Nie żałuje i nie mam zamiaru nigdy pchać się więcej w żadne nieznane marki.
Garmin to garmin, a wygoda użytkowania fenixa bez ekranu dotykowego tylko przyciskami jest kozacka.
Aby Apple Watch sprawił mi jeszcze satysfakcję z zegarków ale gdy po 2 latach dochodzisz do
Mam i używam Stratos 2.
Fakt, bubel z szybką na czujniku tętna jest powszechny. Ja zabezpieczyłem sensor zwykłą przezroczystą taśmą klejącą. Póki co działa. Staram się unikać kontaktów zegarka z wodą i nigdy z nim nie pływałem.
Zegarek używam do biegania, sprawdza się bardzo dobrze. Często korzystam z funkcji śledzenia wgranych tracków. Taką funkcje posiadają tylko nieliczne zegarki, raczej te droższe.
@chapiesz__czy__chrapiesz: Huami to przede wszystkim bubel softowy. Mam bezpośrednie porównanie z Garminem Vivoactive 3 music i Stratos ma zdecydowanie dokładniejszego GPSa, który łapie szybko fixa + wystarcza mu na długo bateria. Garmin za to ma bardziej rzetelne dane dot. Ilosci spalonych kalorii czy snu. Na ogromny + garmina synchronizacja offline Spotify + Garmin Pay. Oprogramowanie garmina vs stratosa to niebo a ziemia na korzyść tego pierwszego