Wpis z mikrobloga

@curiousboi powiem na moim przykładzie bo tez bylam takim spaslakiem 3 lata temu. Jak przeprowadziłam sie do innego kraju to pierwszy rok mialam taki stres ze go poprostu zajadalam + poznawalam nowe knajpeczki, piwko/winko. Ostatnia rzecz jaka bym wtedy pomyslala to pojscie na silownie, szczegolnie zima. Co wrocilam z pracy to wlasnie chipsy wlatywaly i zanim sie obejrzalam mialam na wadze 82 kg. Cale szczescie jak juz ogarnelam w zycie to
  • Odpowiedz
@curiousboi: dawniej też zdarzały się dziewczyny upasione. Różnica taka że wtedy zakrywały i kamuflowały swoje walory. Teraz te najgrubsze wywalają wszystko na wierzch. Ta na zdjęciu nie wygląda jeszcze tak źle, są takie co zakładają zwiewne krótkie sukieneczki a z tyłu rozstępy że moja ręka by się zmieściła.
  • Odpowiedz