Wpis z mikrobloga

@Kadet20: Mając na uwadze, że covid to loteria i nie wiadomo co trafisz i jak organizm zareaguje to chyba tak.
W mojej rodzinie kilkanaście osób przechodziło covid -> 1 osoba zmarła lvl. 80, kuzyn przechodziło ciężko - potrzebowali terapii tlenowej, a po przechorowaniu 10 kg w dół, wyostrzony zmysł węchu i smaku, wizyty u lekarza + antybiotyki, zastrzyki wzmacniające + gratis zmiany na płucach, kilka osób tylko straciło smak i węch
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@Kadet20: mając do wyboru long covid a "nieznane powikłania po szczepionce" wolę jednak zaryzykować to drugie. Wydaje mi się, że po prostu jest mniej prawdopodobne złapania tego drugiego, bo oprócz paralizow twarzy do tej pory nie słyszałem, aby znaleźli coś groźnego a po covidzie jest cała długa lista możliwych powikłań. Poza tym zawsze mogę być tym cięższym przypadkiem
@Kadet20: Czekam jak rozwinie się sytuacja. Na ta chwile co chwile wychodzą jakieś kwiatki a to z ubezpieczeniami, a to z brakiem przeciwciał po szczepieniu, a to zgony po szczepionce (2 znajome mi osoby). Na ta chwile jestem na 10X NIE. Jeśli będę zapewniony ze będzie wszystko Ok i będę widział wokół mnie ze tak jest to wtedy pewnie się zaszczepie.

Polecam zadzwonić do Ubezpieczyciela w którym macie wykupione ubezpieczenie na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kadet20: covida miałem, było git. Więc pewnie mam jakąś odporność. Poza tym aktualnie i tak prawie nigdzie nie wychodzę z powodu braku czasu. Po jakimś czasie się zaszczepie, może na jesień lub zimę. Lub w momencie jak wprowadza zakazy dla niezaszczepionych, typu nie można wyjść do pubu czy coś, to dla spokoju się zaszczepie.

Nie jestem anty szczepionkowcem i wgl, ale po co skoro najprawdopodobniej mam jakieś przeciwciała, więc dużo nie
@Kadet20: biorąc pod uwagę ilość problemów po covidzie, które sam widzę wśród osób w moim otoczeniu (czasem nawet po bezobjawowym przejściu), do tego wiedząc że obecnie na wizytę u pulmunologa (prywatnie ofc) czeka się u mnie ponad 2 miesiące to jednak rachunek korzyści/strat przemawia za szczepionką
@Kadet20: Szczepię się za godzinkę. I tak już moje płuca dostają wpierdziel, nie potrzeba im covidu. No i fajnie by było bez wymazów sobie gdzieś polatać w wakacje. No i przede wszystkim nie chce być tym, przez którego lockdowny trzymają się w nieskończoność ( ͡° ͜ʖ ͡°)