Wpis z mikrobloga

#wislakrakow #pilkanozna #ekstraklasa

W artykule czytamy szereg czynników, które spowodowały, że relacje na linii Hyballa – klub nie są zbyt dobre:

(...)

złe traktowanie Jakuba Błaszczykowskiego (niewielka liczba minut dla legendy Wisły),


xD

zbyt ciężkie treningi, które przerastają piłkarzy.

xD*2

Zwlaszcza ten drugi punkt to chyba jakas krakowska tradycja:D A ktos sie ze mna wyklocal tu w grudniu, ze Hyballa to trener na lata i bedzie budowal wielka Wisle.

Aha, jeszcze wisienka na torcie:

Dla Wisły może to być kosztowna operacja, kontrakt Hyballi wygasa bowiem dopiero pod koniec sezonu 21/22.


Rozumiem, ze liczba oplacanych trenerow musi sie zgadzac?:)

https://weszlo.com/2021/05/06/hyballa-odejdzie-z-wisly-po-sezonie-to-prawdopodobny-scenariusz/
  • 24
@miki4ever: Wojtowicz bądź Karcz pisał że jest furka na "tanie" rozwiązanie kontraktu. Znając życie będziemy musieli wypłacić cały kontrakt. Nie może tak być że w klubie jest tylko jeden opłacany trener.
@miki4ever: Jak zwolnią Hyballe to przestaje się tym cyrkiem interesować... Trójka amatorów pcha się w zarządzanie klubem razem z Błaszczykowskim, który doprowadził do patologicznej sytuacji w której "właściciel" nadal jest aktywnym piłkarzem.

Na ten moment rzekomo mamy tylko na utrzymaniu Skowronka i Hyballe, ale już w niczym im #!$%@? nie wierze. Jesteśmy zarządzani w taki sam amatorski sposób jak za póżnych Sharksów i Marzenki..
@miki4ever: "zbyt ciężkie treningi, które przerastają piłkarzy" To może wogule zrezygnujemy z treningów, i niech gra tylko Kuba, skoro treningi są za "ciężkie" i legenda mało gra. To jest, nie do pomyślenia, żeby dać argument, że treningi są za ciężki, bo chcą #!$%@?ć Hyballe. Niech może do okręgówki do Peszkina idźcie, tam lżejsze treningi są
Zwlaszcza ten drugi punkt to chyba jakas krakowska tradycja:D A ktos sie ze mna wyklocal tu w grudniu, ze Hyballa to trener na lata i bedzie budowal wielka Wisle.


@miki4ever: Hmm, tak w ciemno nie czepiałbym się tego punktu, bo w sporcie nie chodzi o to, aby trenować ciężko, ale mądrze. Jeśli dotychczas trenowali lekko, a on wrzucił im bardzo ciężkie obciążenia, to nie dziwię się, że się buntują.

W ogóle
@miki4ever: Bardziej kierowałbym się tym co napisał Piotr Koźmiński. Treningi są ciężkie ale o dziwio młodzi zawodnicy dobrze je znoszą i np. taki 17 letni Starzyński w pół roku przeszedł drogę z grania w trzecioligowym Ruchu do pierwszego składu drużyny ESA. Podobny case z Gruszkowskim. Problemem nie jest sam trener a „solidni ligowcy” typu Sadlok którym już tylko zależy na odcinaniu kuponów najmniejszym kosztem. Ci co chcą się rozwijać raczej chwalą
@miki4ever: "zbyt ciężkie treningi, które przerastają piłkarzy."
A potem zdziwiony pikachu, gdy taki grajek z Ekstraklapy jakoś dostanie się do klubu na zachodzie i nie może wytrzymać treningu.
To są te detale między polską, a zagraniczną myślą szkoleniową.