Wpis z mikrobloga

Korzysta ktoś z Was z mikrofali jak z piekarnika? Tak się zastanawiam, bo mini kuchnia, miejsca mało, więc np. taki Samsung https://www.euro.com.pl/kuchenki-mikrofalowe/samsung-mc28h5015ak.bhtml (link przykładowy) - mikrofale są, termoobieg z wentylatorkiem jest.
W piekarniku to albo odgrzewam gotową pitcę, albo frytki, albo zapiekanka warzywna. Dobrze myślę, że taka mikrofala w 100% mnie zadowoli? Ciast nie tworzę, rzadko zdarzy mi się przyrządzać pieczeń z kawałka mięcha...

#mieszkanie #remontujzwykopem #agd
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Popularny_mis: i właśnie to mnie ciekawi - bo sporo osób pisze jak Ty, że np. pizza wychodzi gumowata.

Ale - czym się rózni piekarnik elektryczny, który ma grzałki + wentylator od takiej mikrofali, która też ma grzałki + wentylator? :)
(chyba że te opinie odnośnie gumowatości ciasta tyczą się modeli, które termoobiegu tak naprawdę nie mają)
  • Odpowiedz
@JestemKrzysio: Już bym odwrotnie wolał, tj. kupić piekarnik zamiast mikrofali. Nie wyobrażam sobie nawet mrożonej pizzy czy frytek robić w mikrofali, choćby producent zapewniał jakie to wspaniałe. Tym bardziej, że teraz są piekarniki z funkcjami parowymi, które się dobrze do odgrzewania nadają bo dzięki parze nie wysuszysz jedzenia przy podgrzewaniu. Mikrofala to półśrodek na wszystko.
  • Odpowiedz