#anonimowemirkowyznania tl;dr Skończyłem dobre studia, a chciałbym pracować na magazynie/taśmie za granicą, a nie w korpo. Co ze mną nie tak?
Mircy, mam taki dziwne myśli
Ukończyłem dobrą polską uczelnię ekonomiczną, praktyki, wymiany zagraniczne, mam certyfikaty, teraz aplikuję na programy rozwojowe ale... w ogóle nie ciągnie mnie do pracy w korpo xD Cały ten wyścig szczurów, dress code, kultura korporacyjna, stres, nadgodziny, potencjalne spiny w zespole, siedzenie od 9 do 19, fałszywe uśmieszki. W ogóle mnie to nie rajcuje
Pierwsza praca w #warszawa (po studiach i praktykach) to realnie 5000-7000 brutto (miałem podobną ofertę jeszcze na studiach, ale nie podpisałem). Jednak w ogóle niczego to nie rekompensuje.
Idźmy inną ścieżką. Jedziemy na magazyn do #holandia #uk albo do fabryki w #niemcy. Ogólnie #emigracja.
Zamiast tych śmiesznych w/w zarobków (podobno dla wielu dobrych) dajmy że zarabiamy minimalną na jakimś magazynie. W UK to będzie 1150 funtów netto (6 336 zł netto), w Holandii 1530 euro netto (6885 zł netto). A wiadomo że za minimalną mało kto pracuje, więc dodajmy chociaż 10%.
I co w zamian? Spokojna, rutynowa praca. 8 godzin i nara. Ubierasz się jak chcesz, niczym nie przejmujesz. Nie podoba się, to nie przychodzisz/zwalniasz się i idziesz do nowej. Aż se znajdziesz, taką co jest luzacka i ci pasuje. Nawet jak wydasz (mieszkając w średnim mieście) 3000 na mieszkanie, to zostaje Ci prawie 3500 na życie. Czyli tyle samo ile #!$%@?ąc w polskim korpo w stresie po 10 godzin, słuchając żali i szlochów managerów/team leaderów, robiąc jakąś męczącą intelektualnie pracę (kto nie miał zadania zrobić 50 merytorycznych slajdów jednego dnia, to nie wie). I srając o to, aby mieć dobry feedback, bo przecież zarabiasz AŻ 6-7k brutto na dobrym programie stażowym w dobrej firmie XD Więc powinieneś ciężko pracować i całować buty pana za takie możliwości rozwoju. W prostej pracy nie pasi? To się zwalniasz. A teraz weź spróbuj tak zmieniać pracę w korpo co 3 miesiące (o ile znowu byś się dostał na dobrze płatny program rozwojowy i przeszedł 100 etapów rekrutacji). W końcu źle by to wyglądało na #cv, a pracując na jakiś magazynach masz wywalone w CV bo praca zawsze jest.
Weźcie mi napiszcie, gdzie tu jest błąd myśleniowy i czy to źle że wolę spokojną pracę bez stresu za minimalną na zachodzie Europy niż pracę za średnią krajową w stolycy polszy, gdzie dochód rozporządzalny jest de facto taki sam. Można się wyżywić, mieszkać normalnie, pojechać na wakacje itp. Nie muszę pisać, że ceny w Lidlu są praktycznie takie same w PL, jak i DE. Może delikatnie wyższe w UK (ile, 15%?).
@AnonimoweMirkoWyznania: Plan dobry ale... Nauczyć się języka przez rok, dwa na magazynie i aspirować do lepszych zajęć. Magazynier na hubie dla którego jeździmy 1900 euro na rękę. Dyspozytor 2800.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie lepiej ci by było poszukac coś w kierunku tej ekonomi tyle że za granicą? I zamiast minimalnej dobry hajs sobie będziesz klepał? Co do korpo i dress code to już kwestia roboty ja robię w korpo ale #!$%@? mam w dresscode ale to dlatego że jestem programista i to jest często spotykane w mojej branży. Co do robienia przy taśmie / magazynie to już zależy od ciebie czy wolisz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wszystko z Tobą ok. Mam tak samo, z tą różnicą, że zdążyłem już zrobić "karierę" i zarabiać trochę więcej. Plan mam taki, że spłacam hipotekę (jeszcze rok-dwa) i zaczynam pracować na wyjebce, aż mnie zwolnią (albo awansują, bo w korpo bywa i tak xD). Wtedy znajdę sobie jakąś gówno pracę i zacznę żyć.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wszystkie firmy tak wyglądają jak piszesz, trudno znaleźć fajna ale nie jest to nierealne. Prościej znaleźć lepsza firmę na zachodzie ;)
Nie porównywałbym bezpośrednio zarobków na zachodzie ponieważ ze mimo wszystko są dużo lepsze ale niektóre koszty życia są zauważalnie wyższe.
Inna kwestia to jak się dogadujesz z ludźmi, którzy często pracują w gownorobotach przez kilkanaście lat. Ja z wieloma nie umiem rozmawiać, żarty i zachowania mnie irytują i
@AnonimoweMirkoWyznania: xD popracujesz miesiąc w magazynie to zobaczysz czym to pachnie. Będziesz szybciej pakował manatki do korpo niż ci się wydaje.
@AnonimoweMirkoWyznania Jeżeli jesteś po studiach świeżo to masz jakie 45 lat pracy przed sobą. Moim zdaniem zawsze warto wyjechać, chociaż na jakiś czas, bo in później tym trudniej. Później szkoda karierę zostawić, człowiek nie spróbował różnych rzeczy i nawet nie wie co w zasadzie lubi.
Pierwsza praca w #warszawa (po studiach i praktykach) to realnie 5000-7000 brutto
W UK to będzie 1150 funtów netto (6 336 zł netto), w Holandii 1530 euro netto (6885 zł netto)
@AnonimoweMirkoWyznania: Nawet nie wnikając że obecnie bez wizy nie polecisz do UK to świetny pomysł żeby pojechać za granice robić za minimum jak możesz powyżej średniej w PL. Masz łeb do interesów
@AnonimoweMirkoWyznania: jest jeszcze jeden minus .Może się tak zdarzyć że po kilku latach jednak będziesz chciał wrócić do Polski i w takiej sytuacji masz w CV praktycznie pustą lukę ...
@AnonimoweMirkoWyznania: xdxdxd jak praca w korpo jest dla Ciebie stresowa, to na magazynie się zesrasz, schowasz do kibla i uciekniesz przez to małe okienko które jest zawsze otwarte xdx Na nowo zdefiniujesz hasła takie jak "mobbing" czy "przemoc psychiczna"
@AnonimoweMirkoWyznania: ale pracowałeś w ogóle w jakimś korpo czy wiesz że nie chcesz bo naczytałeś się past z wykopu XD bo twój opis korpo brzmi jak zlepek najpopularniejszych stereotypów które mają się do rzeczywistości mniej więcej tak jak to że blondynki som gupie
tl;dr Skończyłem dobre studia, a chciałbym pracować na magazynie/taśmie za granicą, a nie w korpo. Co ze mną nie tak?
Mircy, mam taki dziwne myśli
Ukończyłem dobrą polską uczelnię ekonomiczną, praktyki, wymiany zagraniczne, mam certyfikaty, teraz aplikuję na programy rozwojowe ale... w ogóle nie ciągnie mnie do pracy w korpo xD Cały ten wyścig szczurów, dress code, kultura korporacyjna, stres, nadgodziny, potencjalne spiny w zespole, siedzenie od 9 do 19, fałszywe uśmieszki. W ogóle mnie to nie rajcuje
Pierwsza praca w #warszawa (po studiach i praktykach) to realnie 5000-7000 brutto (miałem podobną ofertę jeszcze na studiach, ale nie podpisałem). Jednak w ogóle niczego to nie rekompensuje.
Idźmy inną ścieżką. Jedziemy na magazyn do #holandia #uk albo do fabryki w #niemcy. Ogólnie #emigracja.
Zamiast tych śmiesznych w/w zarobków (podobno dla wielu dobrych) dajmy że zarabiamy minimalną na jakimś magazynie. W UK to będzie 1150 funtów netto (6 336 zł netto), w Holandii 1530 euro netto (6885 zł netto). A wiadomo że za minimalną mało kto pracuje, więc dodajmy chociaż 10%.
I co w zamian? Spokojna, rutynowa praca. 8 godzin i nara. Ubierasz się jak chcesz, niczym nie przejmujesz. Nie podoba się, to nie przychodzisz/zwalniasz się i idziesz do nowej. Aż se znajdziesz, taką co jest luzacka i ci pasuje. Nawet jak wydasz (mieszkając w średnim mieście) 3000 na mieszkanie, to zostaje Ci prawie 3500 na życie. Czyli tyle samo ile #!$%@?ąc w polskim korpo w stresie po 10 godzin, słuchając żali i szlochów managerów/team leaderów, robiąc jakąś męczącą intelektualnie pracę (kto nie miał zadania zrobić 50 merytorycznych slajdów jednego dnia, to nie wie). I srając o to, aby mieć dobry feedback, bo przecież zarabiasz AŻ 6-7k brutto na dobrym programie stażowym w dobrej firmie XD Więc powinieneś ciężko pracować i całować buty pana za takie możliwości rozwoju. W prostej pracy nie pasi? To się zwalniasz. A teraz weź spróbuj tak zmieniać pracę w korpo co 3 miesiące (o ile znowu byś się dostał na dobrze płatny program rozwojowy i przeszedł 100 etapów rekrutacji). W końcu źle by to wyglądało na #cv, a pracując na jakiś magazynach masz wywalone w CV bo praca zawsze jest.
Weźcie mi napiszcie, gdzie tu jest błąd myśleniowy i czy to źle że wolę spokojną pracę bez stresu za minimalną na zachodzie Europy niż pracę za średnią krajową w stolycy polszy, gdzie dochód rozporządzalny jest de facto taki sam. Można się wyżywić, mieszkać normalnie, pojechać na wakacje itp. Nie muszę pisać, że ceny w Lidlu są praktycznie takie same w PL, jak i DE. Może delikatnie wyższe w UK (ile, 15%?).
#praca #pracbaza #sgh #studbaza #studia #korposwiat #korpo #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #608ca4985a0849000ad363ac
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: wszedzie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Nie porównywałbym bezpośrednio zarobków na zachodzie ponieważ ze mimo wszystko są dużo lepsze ale niektóre koszty życia są zauważalnie wyższe.
Inna kwestia to jak się dogadujesz z ludźmi, którzy często pracują w gownorobotach przez kilkanaście lat. Ja z wieloma nie umiem rozmawiać, żarty i zachowania mnie irytują i
@AnonimoweMirkoWyznania: Nawet nie wnikając że obecnie bez wizy nie polecisz do UK to świetny pomysł żeby pojechać za granice robić za minimum jak możesz powyżej średniej w PL. Masz łeb do interesów
Do opa: nie zakładaj rodziny, to może sprawić, że nagle nie będziesz mógł swobodnie zmienić roboty.