Wpis z mikrobloga

Rozklejanie na mieście? No troszkę przegięcie.


@zenon_z_chorzowa1: z punktu widzenia prawnego nie ma większej różnicy- i to i to jest przestrzenią publiczną. Paradoksalnie w internecie zobaczy więcej osób. Można się doczepić z innej strony- promowanie rzeczy, które on jako poseł nie chce firmować swoim nazwiskiem i tutaj rzeczywiście może je pogrążyć gdyby oczywiście chciał.
@Morswinnik: No proszę jakie to proste, wystarczy się nie ruchać. O prawo do aborcji walczą głównie ludzie którzy chcą mieć dzieci, ale nie chcą być zmuszani do cierpienia, ani nie chcą zmuszać do tego dziecka. Ale religijne gwoździe w głowie za bardzo ci uwierają mózg, żeby mógł zrozumieć że nie każdy chce żyć tak jak jakiś pedofil uważa za dobre.